Kary do 5 tys. zł za brak dokumentów. Lepiej mieć je zawsze pod ręką, bo ruszyły kontrole

W całej Polsce urzędnicy gminni rozpoczęli kontrole dotyczące szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków. Mieszkańcy muszą mieć aktualne umowy na wywóz nieczystości oraz potwierdzenia płatności. Brak dokumentów grozi wysokimi karami – nawet 5 tysięcy złotych. Tak samo surowo karane jest wylewanie ścieków na własną lub cudzą posesję.

Umowy na wywóz obowiązkowe dla każdego

Według obowiązujących przepisów właściciele nieruchomości muszą mieć podpisaną umowę z firmą posiadającą zezwolenie na wywóz nieczystości ciekłych. Umowa ta powinna być zawarta na piśmie i przechowywana wraz z dowodami regularnych płatności. Kontrolerzy podczas wizyt sprawdzają, czy właściciele posesji faktycznie przestrzegają tych wymogów.

Ważne jest, aby korzystać jedynie z usług przedsiębiorców posiadających oficjalne pozwolenia na opróżnianie szamb. W przeciwnym razie również można otrzymać karę finansową.

Pięć tysięcy złotych za nielegalne wylewanie ścieków

Kary finansowe nie dotyczą wyłącznie braku dokumentów. Wylewanie zawartości szamba lub oczyszczalni na grunt jest wykroczeniem, za które również grozi grzywna w wysokości do 5 tys. złotych. Takie działania mogą spowodować poważne szkody dla środowiska, a gminy szczególnie zwracają na to uwagę podczas kontroli.

Dodatkowo, osoby utrudniające lub uniemożliwiające urzędnikom przeprowadzenie kontroli także mogą zostać ukarane grzywną o tej samej wysokości.

Gminy biorą kontrole na poważnie

Przykładowo, gmina Józefów już ogłosiła, że intensywnie prowadzi kontrole na swoim terenie. Pracownicy urzędu sprawdzają umowy na wywóz ścieków, dokumenty potwierdzające płatności oraz częstotliwość opróżniania zbiorników. Podobne działania można zaobserwować w wielu innych samorządach w Polsce.

Urzędnicy mają prawo wejść na teren prywatnych posesji, by ocenić stan techniczny instalacji oraz zweryfikować posiadane dokumenty. Właściciele nieruchomości nie mogą odmówić dostępu kontrolerom.

Szczególne obowiązki właścicieli przydomowych oczyszczalni

Przydomowe oczyszczalnie ścieków wymagają dodatkowej troski właścicieli. Regularne usuwanie osadów ściekowych oraz podpisanie odpowiedniej umowy na ich wywóz to obowiązek zapisany w przepisach. Każdy wywóz musi być udokumentowany, a dowody opłat przechowywane na wypadek kontroli.

Właściciele tych instalacji mają też obowiązek okresowych przeglądów technicznych oraz zgłaszania i naprawy wszelkich nieprawidłowości.

Za zaniedbania odpowiadają również gminy

Odpowiedzialność ponoszą także gminy. Zgodnie z nowelizacją Prawa wodnego, samorządy, które zaniedbują obowiązki kontrolne i ewidencyjne, mogą zostać ukarane kwotą do 50 tys. złotych. Dlatego urzędnicy poważnie traktują kontrole i egzekwowanie prawa, sprawdzając dokumenty oraz faktyczne opróżnianie zbiorników przez mieszkańców.

Działkowcy również pod kontrolą

Właściciele działek na terenie Rodzinnych Ogródków Działkowych muszą przestrzegać tych samych przepisów co właściciele posesji mieszkalnych. W praktyce oznacza to konieczność posiadania umów na wywóz nieczystości oraz dokumentowania każdego opróżnienia zbiornika. Działkowcy często nie zdają sobie sprawy z tych obowiązków, co może skutkować wysokimi karami finansowymi podczas kontroli.

Lepiej sprawdzić niż płacić karę

Obowiązki właścicieli szamb i oczyszczalni są jasno określone przez przepisy. Warto więc upewnić się, że wszystkie dokumenty są aktualne, a usługi odbioru ścieków realizowane przez uprawnione firmy. To jedyny sposób, by uniknąć przykrych niespodzianek i wysokich kar finansowych podczas trwających już kontroli gminnych.

Źródło: PortalSamorzadowy.pl / Warszawa w Pigułce