Armia w gotowości. Są wezwania, żołnierze muszą stawić się w ciągu 6 godzin

Ministerstwo Obrony ogłosiło nagły alert dla Wojsk Obrony Terytorialnej w związku z nadciągającymi ulewami. Żołnierze w czterech województwach mogą otrzymać wezwanie do natychmiastowego stawiennictwa w ciągu sześciu godzin. IMGW ostrzega przed katastrofalnymi opadami.

Fot. Warszawa w Pigułce / Shutterstock

Polska armia przygotowuje się na walkę z żywiołem. W poniedziałek ogłoszono stan podwyższonej gotowości dla Wojsk Obrony Terytorialnej w związku z dramatycznymi prognozami pogody na najbliższe dni. Meteorolodzy ostrzegają przed intensywnymi opadami, które mogą doprowadzić do powodzi w południowej, wschodniej i środkowej części kraju.

Sześć godzin na stawiennictwo

Najwyższy stan gotowości wprowadzono w czterech województwach najbardziej zagrożonych ekstremalnymi opadami. Żołnierze WOT w woj. lubelskim, podkarpackim, świętokrzyskim i małopolskim mogą otrzymać wezwanie do natychmiastowego stawiennictwa w okresie do sześciu godzin od wydania rozkazu.

To niezwykle krótki czas, który świadczy o powadze sytuacji meteorologicznej. Władze wojskowe przygotowują się na scenariusz, w którym pomoc dla cywilów może być potrzebna w trybie natychmiastowym, bez możliwości długotrwałych przygotowań logistycznych.

W sześciu kolejnych województwach – zachodniopomorskim, podlaskim, mazowieckim, lubuskim, dolnośląskim i śląskim – żołnierze pozostają w gotowości z możliwością wezwania w ciągu 24 godzin. W pozostałych regionach kraju wezwanie w czasie krótszym niż 24 godziny nie jest obecnie planowane.

Kosiniak-Kamysz alarmuje

Wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz osobiście nadzoruje przygotowania do możliwej interwencji. W poniedziałek odbył rozmowę z dowódcą WOT gen. Krzysztofem Stańczykiem, podnosząc oficjalnie gotowość brygad obrony terytorialnej na zagrożonych terenach.

„Obowiązkowe stawiennictwo w ciągu 6 godzin, pełna gotowość Wojsk Obrony Terytorialnej do udzielenia wszelkiego wsparcia dla wojewodów, społeczności lokalnej” – zapewnił szef MON. Podkreślił, że wojska są przygotowane do natychmiastowej pomocy we wszystkich obszarach, gdzie wystąpi zagrożenie.

Kosiniak-Kamysz pozostaje w stałym kontakcie z ministrem spraw wewnętrznych Tomaszem Siemoniakiem, koordynując działania różnych służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli. Oprócz WOT, w stan wysokiej gotowości zostały podnoszone również jednostki wojsk inżynieryjnych.

Meteorologiczny armagedon nad Polską

Prognozy IMGW nie pozostawiają złudzeń co do skali zagrożenia. Modele numeryczne wskazują na rozwój niebezpiecznego układu niskiego ciśnienia, który w poniedziałek formuje się nad północną częścią Półwyspu Apenińskiego i przemieszcza się w kierunku Polski.

W nocy z wtorku na środę niż ma dotrzeć nad południowo-wschodnią część kraju. Najgorsze jednak dopiero przed nami – najnowsze wyniki modeli przewidują zablokowanie dalszej wędrówki układu i pozostanie jego ośrodka w rejonie Polski przez kilka kolejnych dni.

Taka sytuacja synoptyczna prawdopodobnie spowoduje istotne hydrologicznie opady deszczu na obszarze południowej, wschodniej i środkowej Polski. Meteorolodzy używają terminu „istotne hydrologicznie”, co oznacza opady na tyle intensywne, że mogą wpłynąć na stan wód w rzekach i spowodować powodzie.

Samorządy wzywają o pomoc

System wsparcia przewiduje ścisłą współpracę między wojskiem a władzami lokalnymi. WOT ma działać na wezwanie wojewodów i samorządów, które najlepiej znają specyfikę swojego terenu i mogą ocenić rzeczywiste potrzeby w zakresie pomocy dla ludności cywilnej.

Żołnierze będą mogli wspierać akcje ewakuacyjne, umacnianie wałów przeciwpowodziowych, usuwanie skutków podtopień oraz transport ludzi i sprzętu w trudno dostępnych terenach. Ich lokalna znajomość terenu i mobilność czyni ich idealnym uzupełnieniem dla profesjonalnych służb ratowniczych.

Wprowadzenie stanu gotowości oznacza również przygotowanie sprzętu specjalistycznego – łodzi, pojazdów amfibijnych, agregatów prądotwórczych oraz materiałów do budowy prowizorycznych zapór przeciwpowodziowych.

Mieszkańcy przygotowują się na najgorsze

Alerty wydane przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa dotyczą możliwości wystąpienia burz pierwszego i drugiego stopnia, co oznacza realne zagrożenie dla życia i mienia. Mieszkańcy zagrożonych regionów powinni przygotować się na ewentualną ewakuację.

Władze zalecają przygotowanie dokumentów, lekarstw, zapasu wody pitnej i żywności na kilka dni. Warto również zabezpieczyć mienie przed zalaniem, przenosząc wartościowe przedmioty na wyższe kondygnacje budynków.

Szczególną uwagę należy zwrócić na obszary historycznie narażone na powodzie – doliny rzek, tereny nizinne i places na trasach okresowych cieków wodnych. Mieszkańcy tych terenów powinni być gotowi na natychmiastowe opuszczenie domów na polecenie służb ratowniczych.

Armia przeciw żywiołowi

Decyzja o podniesieniu gotowości WOT pokazuje, jak poważnie władze traktują nadchodzące zagrożenie meteorologiczne. To pierwszy tak szeroki alert dla wojsk terytorialnych od momentu ich utworzenia, co świadczy o wyjątkowej powadze sytuacji.

Połączenie intensywnych opadów z możliwością ich wielodniowego trwania tworzy scenariusz katastrofalny dla południowej i wschodniej Polski. Mobilizacja armii ma zapewnić szybką i skuteczną pomoc tam, gdzie tradycyjne służby ratownicze mogą okazać się niewystarczające.

Najbliższe dni pokażą, czy przygotowania okażą się wystarczające, czy też Polska stanie w obliczu jednej z największych katastrof naturalnych ostatnich lat.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl