Plantacja marihuany na działce męża Hanny Gronkiewicz-Waltz. Policja zatrzymała dwie osoby
Na działce należącej do męża prezydent Warszawy znaleziono pół tysiąca krzewów konopii indyjskich. Okazało się, że rośliny bez wiedzy właściciela uprawiali sąsiedzi z przyległej działki.
„To jest działka, która od wielu lat jest w rodzinie państwa Waltzów. Pan Waltz raz w roku przyjeżdża na jej teren i sprawdza stan budynków po zimie. Działka o powierzchni ponad 9 hektarów nie ma ogrodzenia” – przekazał tvnwarszawa Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego Ratusza.
Na terenie jednej z rozległych posesji w gminie Nowa Sucha funkcjonariusze ujawnili nielegalną plantację konopi indyjskich. Rośliny rosły w ustronnym miejscu, chronionym przez gęste zarośla – przekazuje policja – W sumie policjanci zabezpieczyli 552 krzewy konopi wysokości od 60 – 160 cm.
Kolejne, wykonywane na bieżąco ustalenia funkcjonariuszy, w których brał udział także pies tropiący, doprowadziły do zatrzymania w tej sprawie dwóch mężczyzn w wieku 32 lat, którzy mogą mieć bezpośredni związek z prowadzeniem nielegalnej plantacji. Jak dowiedział sie tvnwarszawa mieszkają na przyległej działce i obecnie są wykonywane czynności procesowe z ich udziałem.
Za prowadzenie nielegalnej uprawy konopi może im grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.