Biedronka bez sali kinowej już działa. Pomordowanych Żydów upamiętnia tablica
Mimo początkowych planów Jeronimo Martins nie uruchomiło kina. Jest sklep niepołączony z salą kinową. Jeszcze w lutym dostaliśmy oświadczenie, które do niedawna nie zmieniło swojej formy. Dziś odwiedziliśmy miejsce. Pozostał charakterystyczny neon. Jest też tablica upamiętniająca pomordowanych.
„Potwierdzamy, że złożyliśmy wniosek o zamienne pozwolenie na budowę obejmujące sklep i kino” – zapewniało Jeronimo Martins – „Mamy świadomość, iż realizacja tego projektu może się okazać niemożliwa ze względu na działania innych podmiotów. Zwracamy uwagę na fakt, że proces formalny związany z tą inwestycją już od samego początku jest opóźniany przez dodatkowe etapy będące efektem m.in. protestów czy zaskarżeń osób trzecich. Jeżeli takie działania uniemożliwią uzyskanie stosownego pozwolenia na budowę, będziemy zmuszeni zrealizować inwestycję zgodną z uzyskanym wcześniej pozwoleniem obejmującym jedynie funkcję handlową”.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.