17-latek udawał policjanta. Chciał wyłudzić 50 tys. złotych
Filip F. chciał oszukać kobietę na 50 tys. zł metodą „na policjanta”. Jak ustalili policjanci z Bemowa, do kobiety zatelefonowała najpierw osoba, która podawała się za jej krewnego i zwróciła się z prośbą o pilne pożyczenie pieniędzy. Kilka minut później skontaktował się z nią kolejny przestępca, podający się za „policjanta” i powiedział, że wcześniej telefonował oszust i prosi kobietę o pomoc w ujęciu fałszywych krewnych.
Pokrzywdzona miała wykonać wszystkie polecenia „policjanta” dzięki temu przestępcy zostaną zatrzymani, a pieniądze zwrócone. 64-latka nabrała podejrzeń i o wszystkim opowiedziała swojemu mężowi, który przyszedł sprawdzić wiarygodność rozmówcy w komisariacie policji przy ul. Raginisa.
Natychmiast do akcji wkroczyli kryminalni. Przed przyjściem oszusta po odbiór pieniędzy, funkcjonariusze przygotowali zasadzkę, w którą wpadł 17-letni Filip F. W jego plecaku śledczy zabezpieczyli elegancką odzież. Prowadzący sprawę policjanci wyjaśniają, czy mężczyzna nie przebierał się w nią i nie oszukał w ten sam sposób innych osób. Sprawa jest rozwojowa. Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania oszustwa. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Może mu grozi kara do 8 lat więzienia.
Źródło: policja
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.