Uwaga rodzice! Gra, która zabija dotarła do Polski. W UK 130 dzieci odebrało sobie życie

„TheSun” informuje, że Europy dotarła gra o nazwie „Niebieski Wieloryb” („Blue Whale Challenge”). Mistrz gry czy też opiekun nakazuje dzieciom wykonywanie rożnych zadań. Polegają na zadawanie sobie bólu i cierpienia, a w końcowym etapie na odebraniu sobie życia.

O grze było głośno już jakiś czas temu w Rosji. Potem wszystko ucichło aż teraz uderzyło ze zdwojoną siłą. Gra popularna jest już w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, a teraz pierwsze zadania pojawiły się też w Polsce.

Zasady są proste: trzeba w 50 dni wykonać 50 rożnych zadań. „The Sun” mówi, że zaczyna się niewinnie: wysyłanie do znajomych dziwnych informacji czy wstawanie o nietypowych porach. Potem jest już mniej wesoło, trzeba się samookaleczać czy oglądać horrory przez cały dzień. Ostatnim, finałowym zadaniem jest popełnienie samobójstwa. Na popularnej grupie dyskusyjnej dzieciaki wykonują te zadania streamując je na żywo.

Dziennik informuje, że z powodu gry w Wielkiej Brytanii odebrało sobie życie 130 młodych ludzi. Na Twitterze znajdziemy wiele wpisów opatrzonych hashtagiem „Blue Whale”.

Policja na wyspach apeluje, by uważać, co dzieci robią i co czytają w sieci. Twierdzą też, że gra może być dziełem psychopaty, a po całodziennym oglądaniu horrorów, braku snu i poddaniu się woli „opiekuna”, dzieci nie mają świadomości tego, co robią.