Absurdalne rozmieszczenie pasażerów w pociągu. Jeden wagon pusty, drugi cały zajęty
W pociągach należy zachować szczególne środki bezpieczeństwa. Jednak czasem można zauważyć absurdalne pomysły ze strony przewoźników. Przykładem jest rozmieszczenie pasażerów w jednym wagonie, które nie ma nic wspólnego z dystansem społecznym.
Na absurdalne zachowanie PKP Intercity zwrócił uwagę Maciej Kawecki, były dyrektor zarządzania danymi w Ministerstwie Cyfryzacji. Jak opisał, miejsca w pociągu jadącego z Warszawy do Gdyni były rozmieszczone tak, że jeden wagon był całkowicie zajęty przez pasażerów, podczas gdy drugi świecił pustkami.
Kiedy zwrócił uwagę konduktorowi, dostał odpowiedź, że tak działa system. Okazuje się, że rozmieszczenie w taki sposób podróżujących wynika z automatycznego systemu informatycznego służącego do sprzedaży biletów. Nie został on jednak zmodyfikowany chociażby na czas trwania pandemii.
PKP Intercity odniosło się do sytuacji, tłumacząc:
„Przygotowujemy ze swoimi zewnętrznymi podwykonawcami zmianę algorytmu dotyczącego zasad przydzielania miejsc w systemie sprzedaży biletów.”
-można przeczytać w oświadczeniu.