Alarmujące informacje: rachunki mogą wzrosnąć z powodu nowego rozporządzenia!
W ostatnim piątku, 20 października, resort Klimatu i Środowiska poinformował o zmianie w wysokości opłaty kogeneracyjnej. Mimo że wcześniejsze komunikaty wskazywały na jej stałość, okazało się, że w roku 2024 będzie ona podniesiona. Ale jakie ma to znaczenie dla zwykłego konsumenta?
Opłata kogeneracyjna to specyficzny koszt, który pokrywamy korzystając z prądu. Jest to opłata zależna od zużycia, określona w złotych na kilowatogodzinę (zł/kWh). Jest ona naliczana wszystkim użytkownikom prądu, a jej wartość zależy od ilości pobieranej przez nich energii. Niezależnie od rodzaju taryfy, którą wybieramy, ta opłata stanowi stałą część naszego rachunku za energię elektryczną.
Jej głównym celem jest wspieranie produkcji prądu w sposób wysokosprawnej kogeneracji. W praktyce oznacza to przerzucenie kosztów związanych z tym systemem wsparcia na konsumentów, co sprawia, że stanowi ona dodatkowy koszt dystrybucyjny.
Jakie zmiany przewidziane są na 2024 rok?
Zgodnie z najnowszymi wytycznymi Ministerstwa Klimatu i Środowiska, opłata kogeneracyjna w nadchodzącym roku zostanie podniesiona. W 2024 roku wynosić będzie 6,18 zł za megawatogodzinę (MWh), podczas gdy w tym roku to 4,96 zł za MWh. Oznacza to, że wszyscy klienci, bez względu na ilość zużywanej energii i wybraną taryfę, zapłacą trochę wyższą kwotę.
Jakie konsekwencje dla konsumentów?
Każdy wzrost opłaty kogeneracyjnej wpływa na sumę rachunku za prąd. Chociaż na pierwszy rzut oka wydaje się to niewielkim dodatkiem, przy większym zużyciu energii różnice w kosztach mogą być bardziej odczuwalne. Dla typowej rodziny oznacza to minimalny wzrost wydatków, ale dla przedsiębiorstw zużywających więcej prądu, różnica może być bardziej znacząca, co potencjalnie może wpłynąć na podwyżki cen.
Podsumowując, opłata kogeneracyjna to jeden z wielu składników naszego rachunku za energię. Mimo że zaplanowany na przyszły rok wzrost nie jest bardzo duży, warto być świadomym składników naszego rachunku za prąd w domach i przedsiębiorstwach.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.