Alergicy powinni na siebie uważać. Co aktualnie pyli?

Według szacunków, alergie na pyłki mogą sprawiać codzienne problemy nawet 10 milionom Polaków. Podczas gdy większość osób cieszy się coraz cieplejszymi dniami i kwitnącą roślinnością, to niektórzy muszą borykać się z katarem siennym, bólami głowy oraz łzawiącymi oczami. Znajomość kalendarza pyleń może ułatwić nieco radzenie sobie z utrudnieniami

Fot. Pixabay

Alergie stają się coraz bardziej powszechne, a według szacunków Światowej Organizacji Alergicznej, do 2050 roku na całym świecie będą aż 4 miliardy alergików. Wiosna jest szczególnie uciążliwa, dlatego osoby uczulone na konkretne rośliny powinny wiedzieć, kiedy spodziewać się ich pylenia. W kwietniu rozpoczyna się pylenie brzozy, która jest jednym z najsilniejszych alergenów.

Szczytowy okres przypada na drugą połowę tego miesiąca, a przy łagodnej pogodzie pylenie może trwać nawet przez pięć tygodni. W kwietniu rozpoczyna się również pylenie jesionu i potrwa do połowy maja. Tą roślinę najczęściej spotkamy w lasach, nad rzekami lub w parkach. Ponadto wykazuje duże podobieństwo do alergenów oliwki, a to może wywoływać reakcję krzyżową.

Kolejnym alergenem uciążliwym wiosną jest buk, jednak na szczęście nie jest on silny. Niestety jest on podobny do pyłków brzozy, przez co również może dochodzić do reakcji krzyżowych. Kwiecień jest też szczytowym miesiącem dla topoli, która zaczyna pylić już w marcu. Szczęśliwie, reakcje alergiczne z nią związane występują rzadko, pomimo dużego stężenia jej pyłków w powietrzu.  Niestety najgorsze przed nami, bo w maju dla alergików prawdziwą zmorą okażą się trawy. Osoby uczulone będą mogły odetchnąć z ulgą dopiero w drugiej połowie czerwca.

Źródło: polsatnews.pl

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]