Autobus stał w korku i kierowca nie chciał otworzyć drzwi. Pasażer „otworzył” je sam

Robert Twardowski ze Stowarzyszenia Rembertów Bezpośrednio opisuje wydarzenie z dzisiejszego poranka. Znacie uczucie kiedy dwa pod rząd autobusy nie przyjeżdżają, a trzeci się spóźnia i nie możecie wejść?

Fot. Warszawa w Pigułce

„Przystanek Szafarzy. Kierunek do PKP.

Kurs 7.36 nie przyjeżdża. Kurs 7.46 nie przyjeżdża. 2 minuty przed kursem 7.56 pojawia się przeładowany 153. Połowa ludzi nie wsiada i zostaje na przystanku.
To nie koniec tej historii.

Autobus zatrzymuje się kilkanaście metrów przed przystankiem PKP Rembertów i stoi korku. Część osób zapobiegawczo wysiadła przystanek wcześniej. Ci co zostali proszą o otwarcie drzwi. Kierowca nie reaguje (zapewne po zgłoszeniu takiej sytuacji wcześniej w Ząbkach i karze 2.500zł nie chce zapłacić kary).
Wreszcie jeden z pasażerów nie wytrzymuje i otwiera drzwi awaryjnie. Wszyscy pasażerowie (wdzięczni tej osobie) wychodzą z autobusu spiesząc się na PKP i SKM.
Autobus 153 zostaje na awaryjnych światłach przed przystankiem.

Jaki morał z tej historii? Sytuacja w Rembertowie nadaje się do zgłoszenia do Centrum Zarządzania Kryzysowego. Tymczasem mamy prośbę o zgłaszanie nieprawidłowości w działaniu komunikacji przez aplikację 19115. Im więcej takich zgłoszeń o nierealizowanych kursach, tym prędzej ktoś wreszcie tym się zajmie. Nikt nie lubi złych statystyk 🙂
PS. Zapewne zachowanie pasażera było naganne, ale uwierzcie mi wszyscy byli mu wdzięczni. Do tego można powiedzieć, że była to sytuacja awaryjna!”

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl