Bank zgłasza twoje transakcje. Skarbówka może zablokować środki bez ostrzeżenia [02.10.2025]

Cyfrowe płatności stały się dla Polaków codziennością – przelewy bankowe zastąpiły gotówkę przy rachunkach, zakupach online czy przesyłaniu pieniędzy bliskim. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że każda z tych transakcji jest systematycznie analizowana przez banki i instytucje państwowe.

Fot. Warszawa w Pigułce

Od lipca 2022 r. Urząd Skarbowy otrzymał rozszerzone uprawnienia, które pozwalają mu na kontrolę historii kont bankowych obywateli bez ich wiedzy i zgody. Oznacza to, że fiskus może sprawdzać przepływy finansowe w dowolnym momencie, a właściciel konta dowie się o tym dopiero wtedy, gdy rozpocznie się kontrola.

Limity, które uruchamiają alarm

Banki muszą raportować każdą transakcję powyżej 15 tys. euro (około 65 tys. zł). Niektóre instytucje stosują jednak niższy próg – 10 tys. euro (ok. 43 tys. zł). Oprócz wysokich kwot pod lupą znajdują się także nietypowe wzorce – np. regularne przelewy na podobne sumy, transfery z zagranicy czy nagłe wpłaty gotówki niepasujące do dotychczasowego profilu klienta.

Jak działa fiskus

Każdy podejrzany przelew najpierw analizuje bank, a następnie raportuje do Głównego Inspektora Informacji Finansowej. Stamtąd sprawa może trafić do urzędu skarbowego lub nawet do prokuratury, jeśli istnieje podejrzenie przestępstwa. W razie wykrycia nieprawidłowości konsekwencje mogą być dotkliwe – od obowiązku dopłaty podatku z odsetkami, aż po 75% kary od nieujawnionych dochodów. W poważniejszych sprawach grozi też odpowiedzialność karna i nawet 5 lat więzienia.

Szczególne ryzyko dla przedsiębiorców

Przedsiębiorcy muszą szczególnie uważać na przelewy pomiędzy kontem firmowym a prywatnym. Jeśli nie mają one jasnego uzasadnienia biznesowego, mogą być potraktowane jako próba obejścia podatków. Podejrzane są również duże wypłaty gotówki, które po chwili wracają na inne konto.

Kontrola także wstecz

Organy skarbowe mogą analizować dane finansowe nawet z ostatnich 5 lat. To oznacza, że wcześniejsze nieprawidłowości mogą wyjść na jaw podczas rutynowej kontroli, nawet jeśli obecnie twoje przelewy nie budzą wątpliwości.

Jak się zabezpieczyć?

Eksperci podkreślają, że najlepszym sposobem na uniknięcie kłopotów jest pełna transparentność. Każdy większy przelew warto udokumentować – umową sprzedaży, potwierdzeniem darowizny czy rachunkiem. Szczególnie przy przelewach z zagranicy dobrze jest precyzyjnie opisywać tytuł transakcji. W razie wątpliwości warto skorzystać z pomocy doradcy podatkowego – koszt takiej konsultacji jest niewielki w porównaniu z potencjalnymi karami.

Co to oznacza dla czytelnika?

Twoje konto bankowe nie jest anonimowe. Nawet pozornie drobne operacje mogą przyciągnąć uwagę fiskusa, jeśli odbiegają od typowych zachowań. Pamiętaj, że dokumentowanie dochodów i zgłaszanie darowizn to nie tylko formalność, ale realna ochrona przed wysokimi karami.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl