Będzie abonament za smartfona. Płacić powinniśmy już teraz

W życie wejdzie najprawdopodobniej powszechna składka audiowizualna, którą zastąpi abonament RTV. Będzie ją płacił każdy, bo doliczana będzie do zeznania podatkowego. Nie ważne czy ma się tylko telewizor, komputer czy smartfona i tak będzie płaciło się za całość. Jak się jednak okazuje za smartfona powinniśmy płacić już teraz.

Prof. Tadeusz Kowalski, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, zasugerował nowy sposób finansowania mediów publicznych w Polsce poprzez wprowadzenie powszechnej składki audiowizualnej. Ten ruch miałby na celu zastąpienie obecnego systemu abonamentu RTV, który według profesora nie jest już wystarczająco efektywny i sprawiedliwy z powodu zmian w sposobie konsumpcji treści mediowych.

Zgodnie z propozycją, nowy model finansowania miałby być prostszy i bardziej uniwersalny, obejmujący użytkowników szerokiej gamy urządzeń, nie tylko telewizorów i radio. Tym samym, składka audiowizualna nie byłaby powiązana z posiadaniem określonego sprzętu, a zamiast tego byłaby doliczana do podatku PIT. Planowane jest, że miesięczny koszt takiej składki wyniósłby około 8-9 złotych. Rząd przygotowuje już przepisy w tej sprawie. Wstępne finansowanie mediów publicznych ma pochodzić z budżetu państwa, a docelowo składka byłaby obciążeniem dla wszystkich obywateli Polski. W systemie przewidziane są również zwolnienia dla niektórych grup społecznych, jak np. emeryci i osoby niepełnosprawne.

Zmiany te mają wejść w życie po likwidacji dotychczasowego abonamentu RTV. Jak wspomina profesor Kowalski dla WP.PL, może to nastąpić już w 2025 roku.

Wyrok sądu – za smartfony powinno się płacić i teraz

Właściciele smartfonów i tabletów mogą być zaskoczeni najnowszą interpretacją przepisów dotyczących abonamentu radiowo-telewizyjnego. Okazuje się, że osoby oglądające telewizję lub słuchające radia na takich urządzeniach, również powinny opłacać abonament.

Takie stanowisko potwierdza Poczta Polska, powołując się na zeszłoroczny wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA orzekł wtedy, że każde urządzenie umożliwiające odbiór programów RTV kwalifikuje się jako odbiornik. A skoro tak, to podlega opłatom abonamentowym.

Oznacza to, że już dzisiaj osoby oglądające telewizję na tablecie, smartfonie czy laptopie, teoretycznie powinny zarejestrować takie urządzenie i wnosić stosowne opłaty. Inaczej – jak ostrzega Poczta Polska – narażają się na karę nawet do 30-krotności miesięcznej opłaty abonamentowej.

Rozwiązania na świecie

W Wielkiej Brytanii wymagana jest licencja telewizyjna, jeśli ktoś ogląda lub nagrywa transmisje telewizyjne na żywo z jakiegokolwiek kanału lub serwisu, lub pobiera lub ogląda programy BBC na iPlayerze. Dotyczy to każdego urządzenia, w tym telewizora, komputera stacjonarnego, laptopa, telefonu komórkowego, tabletu, konsoli do gier, cyfrowego dekodera czy nagrywarki DVD/VHS.

W Niemczech opłata za korzystanie z mediów publicznych (Rundfunkbeitrag) pobierana jest od gospodarstwa domowego i obejmuje wszystkie urządzenia, w tym radia, komputery i potencjalnie smartfony, jeśli są one wykorzystywane do odbioru treści nadawanych.

We Francji opłata audiowizualna była kiedyś związana z posiadaniem telewizora, ale została zniesiona na rzecz finansowania służb publicznych poprzez niewielki wzrost VAT.