CBA odkryło przekręty spółki wytwarzającej energię? Były zarząd stanie przed sądem
Były zarząd spółki Enea Wytwarzanie będzie odpowiadać przed sądem za sprowadzenie niebezpieczeństwa wyrządzenia znacznej szkody majątkowej.
Do warszawskiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko spółce Enea Wytwarzanie. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Łodzi wraz z Prokuraturą Regionalną w Warszawie odkryli, że firma sporządzała niekorzystne umowy przy zakupie farmy wiatrowej.
Sprawą zajmuje się teraz Sąd Rejonowy Warszawa Wola. O przekręty oskarżono trzech byłych pracowników zarządu, w tym byłego prezesa spółki Enea Wytwarzanie.
Jak informuje Onet.pl, po rozmowie z Wydziałem Komunikacji Społecznej CBA, w trakcie przeprowadzonego śledztwa ustalono, że w sierpniu 2015 roku zarząd miał zawrzeć umowę przedwstępną na zakup farmy wiatrowej. Wartość miała mieć 271 milionów złotych, następnie podniesiono ją o 15 milionów, w sytuacji, gdy realna wartość firmy wyniosła 210 milionów.
„Takim działaniem członków zarządu Enea Wytwarzanie sprowadziło niebezpieczeństwo wyrządzenia spółce znacznej szkody majątkowej”
-poinformowali portal.
Teraz pozostaje czekać na decyzję sądu.