Ciężka historia cmentarza oraz Cerkwi św. Jana Klimaka na Woli
Cerkiew pod wezwaniem św. Jana Klimaka została wzniesiona na wolskim cmentarzu prawosławnym na początku XX wieku. Konsekracja odbyła się 1 października 1905 roku. Świątynia ufundowana była przez arcybiskupa Hieronima (Eliasza Egzemplarskiego), którego szczątki złożono w kaplicy w dolnej cerkwi. Do dnia dzisiejszego w każdą środę odprawia się w jego intencji św. Liturgię.
Jak większość budynków, także i ten został poważnie zniszczony podczas II Wojny Światowej. Cały kler wraz z ówczesnym proboszczem, archimandrytą Teofanem Protasiewiczem został wymordowany. Zginęli również chórzyści, kilkunastu wiernych, którzy schronili się w cerkwi oraz dzieci z parafialnego sierocińca i cały jego personel. Jedynie ks. Mikołaj Lenczewski i jego syn Mikołaj, który jest obecnym proboszczem parafii, ocaleli.
Kapitalny remont głównej kopuły i elewacji przeprowadzono dopiero w 1964 roku. W 1966 roku został dobudowany chór w górnej części świątyni. Budowla jest wzorowana na cerkwiach rostowskich z XVI i XVII wieku. Wokół kopuły znajdują się ornamenty w stylu staroruskim. Piękny jest również ikonostas rzeźbiony w dębie oraz liczne ikony świętych.
Nie mniejszą wartość historyczną ma również cmentarz przy świątyni. Jest on największą prawosławną nekropolią w Polsce i zarejestrowany jako zabytek kultury. Spoczywa na nim wiele zasłużonych Polsce osób takich, jak Aleksander Lwowicz Błok, Sokrates Starynkiewicz, a także Włodzimierz Arcybaszew i Dymitr Filosofow. Jest to też miejsce pojednania religii rzymskokatolickiej i prawosławnej – Długoletnią tradycją jest wspólna procesja obu wyznań w dniu 1 listopada. Podczas niej duchowni wznoszą modlitwy za zmarłych i święcą groby.
Redakcja portalu Warszawa w Pigułce dziękuje Cerkwi i całemu duchowieństwu za udostępnienie materiałów oraz pomoc przy wykonywaniu zdjęć. Serdeczne Bóg zapłać.
Fot. Warszawa w Pigułce
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.