Chcą zatrzymać rowerzystów. „Wkurzenie osiąga Masę Krytyczną”. Co na to miasto?
Wczoraj odbył się przejazd Masy Krytycznej. Wielu mieszkańców było zdenerwowanych akcją w przeddzień świąt, kiedy mnóstwo osób wyjeżdża, by odwiedzić groby swoich bliskich. Na portalu Wykop.pl oraz na jednym z portali społecznościowych użytkownicy wymieniają się linkami z inicjatywą powstrzymania Masy Krytycznej.
W Warszawie jest 443 km ścieżek rowerowych, a 21 km jest w budowie. Ponadto miasto dysponuje 200 wypożyczalniami Veturilo w których znajduje się 3 000 jednośladów oraz 6 000 stojaków. Liczby te robią wrażenie, a sama Warszawa staje się miastem coraz bardziej przyjaznym rowerzystom. W związku z tym idea Masy Krytycznej nie ma obecnie sensu. Tak przynajmniej myślą organizatorzy akcji, którzy domagają się wstrzymania inicjatywy i nie wydawania rowerzystom zgody na przejazd.
Wczoraj opublikowaliśmy informację o przejeździe Masy Krytycznej. Po komentarzach użytkowników widać, że nawet rowerzyści uważają, że organizowanie przejazdu w dzień wyjazdów to działanie wbrew interesom ogółu. To tylko niektóre wypowiedzi z naszego fanpage’a:
„Złośliwe wobec innych. Sam jestem rowerzystą, ale ten pseudozlot uważam za głupi i poroniony pomysł, który tylko szkodzi. Jeżdżę po jezdni, dobrze mi się współpracuje z kierowcami, ale po tym idiotyźmie znowu część mnie traktuje jak bandytę.”
„Lubię jeździć na rowerze i staram się jeżdzić całe lato. Ale irytuje mnie robienie na siłę i masowo z roweru pojazdu całorocznego. Dla mnie rower jest na lato i żadna opinia tego nie zmieni. Kto chce, niech jeździ sobie nawet w śniegu po pas, to jego sporawa, ale nie urządzajcie takich szopek cały rok, a w dodatku i teraz przed świętami.”
„Tego typu akcja w taki dzień powoduje wyłącznie zwiększanie wrogości wobec rowerzystów. No bo jak kierowca który z rodziną stoi w dzikim korku ma lubić i szanować sprawcę tegoż korka?”
Wszystkie wypowiedzi są w podobnym tonie. W związku z pomysłem, by zbierać podpisy, aby zatrzymać Masę Krytyczną zadzwoniliśmy do Ratusza, by spytać czy taka akcja ma w ogóle sens.
„W świetle obowiązujących przepisów, o ile organizator ma pozytywną opinię policji, zgoda musi być przyznana” – tłumaczy nam Bartosz Milczarczyk, Rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy – „Warszawska Masa Krytyczna taką opinię ma. Co więcej, gdybyśmy nie wydali zgody na takie wydarzenie, problemy komunikacyjne mogłyby być jeszcze większe. Lepiej kontrolować jest ruch, kiedy akcja jest zabezpieczana przez służby porządkowe i znajduje się ona w jednym miejscu, a nie jest rozproszona po całej Warszawie. Nie tędy droga” – dodaje rzecznik.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.