Chcesz uzyskać specjalne świadczenie z ZUS? Uruchomiono punkty mobilne. Tam złożysz wniosek
W odpowiedzi na niedawne powodzie, Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wprowadził nowe rozwiązanie mające na celu wsparcie przedsiębiorców, których działalność ucierpiała w wyniku żywiołu. Instytucja uruchomiła specjalne punkty mobilne, w których poszkodowani mogą ubiegać się o tzw. świadczenie interwencyjne.

Fot. Warszawa w Pigułce
Dla kogo przeznaczone jest wsparcie?
Świadczenie interwencyjne skierowane jest do przedsiębiorców, którzy:
- Prowadzili działalność gospodarczą na dzień 16 września 2024 roku
- Ponieśli bezpośrednie straty materialne w wyniku powodzi, uniemożliwiające kontynuowanie działalności
- Zobowiążą się do prowadzenia firmy przez co najmniej pół roku od otrzymania wsparcia
- Utrzymają poziom zatrudnienia przez 6 miesięcy, licząc od 16 września 2024 r.
Jak złożyć wniosek?
Przedsiębiorcy mają kilka możliwości złożenia wniosku o świadczenie:
- Elektronicznie poprzez Platformę Usług Elektronicznych ZUS (eZUS)
- W formie papierowej w dowolnej placówce ZUS
- W nowo utworzonych punktach mobilnych
Lokalizacje punktów mobilnych
ZUS uruchomił tymczasowe punkty obsługi w kilku miejscowościach województwa dolnośląskiego oraz opolskiego. Oto niektóre z nich:
- Bardo (15 października)
- Kłodzko (16 października)
- Wleń (16 października)
- Bystrzyca Kłodzka (17 października)
- Świdnica (17 października)
- Głuchołazy (15 i 18 października)
Dlaczego warto skorzystać z punktów mobilnych?
Punkty mobilne zostały stworzone z myślą o przedsiębiorcach, którzy:
- Nie mają dostępu do internetu
- Potrzebują pomocy przy wypełnianiu wniosku
- Chcą uzyskać dodatkowe informacje na temat świadczenia interwencyjnego
Inicjatywa ZUS-u ma na celu szybkie i efektywne wsparcie przedsiębiorców w trudnej sytuacji po powodzi. Dzięki różnorodnym opcjom składania wniosków, w tym poprzez punkty mobilne, instytucja stara się dotrzeć do jak największej liczby poszkodowanych, oferując im niezbędną pomoc w kontynuowaniu działalności gospodarczej.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.