Coraz mniej Polaków. Czy zdążymy powstrzymać demograficzną apokalipsę?

Malejąca liczba ludności to nie jedyny problem demograficzny, z jakim mierzy się Polska. Równocześnie obserwujemy postępujące starzenie się społeczeństwa. Coraz mniej jest dzieci i młodych ludzi, a coraz więcej osób w wieku poprodukcyjnym. Już teraz co piąty Polak ma ponad 60 lat, a w perspektywie najbliższych dekad ten odsetek będzie tylko rosnąć.

Fot. Pixabay

Najnowsze dane nie pozostawiają złudzeń – liczba ludności w Polsce systematycznie spada. Jak wynika z prognoz Głównego Urzędu Statystycznego, ten negatywny trend będzie się tylko nasilać w nadchodzących latach. O ile w 2013 roku populacja Polski wynosiła ponad 38,4 mln osób, to już w 2021 roku spadła do zaledwie 38,1 mln. Prognozy na przyszłość są jeszcze bardziej alarmujące. Obecnie, jest nas 37,59 mln, a w ciągu najbliższych kilku lat liczba ludności Polski ma wynieść nieco ponad 37 mln.

Tykająca bomba dla gospodarki i emerytur

Kurczące się zasoby siły roboczej to ogromne zagrożenie dla polskich przedsiębiorstw. Już teraz wiele firm boryka się z problemem znalezienia odpowiednio wykwalifikowanych pracowników. W przyszłości ten problem będzie tylko narastać. Brak rąk do pracy może prowadzić do spowolnienia gospodarczego, zmniejszenia innowacyjności i konkurencyjności polskich firm na arenie międzynarodowej.

Konsekwencje tego procesu mogą być katastrofalne także dla naszego systemu emerytalnego. Mniejsza liczba osób w wieku produkcyjnym oznacza mniej pracujących na jednego emeryta. To z kolei rodzi ryzyko załamania się systemu świadczeń emerytalnych i drastycznego obniżenia ich wysokości.

Malejąca populacja to także realne zagrożenie dla wielu polskich miast i wsi. Wraz ze spadkiem liczby mieszkańców, samorządy będą miały coraz większe trudności z utrzymaniem infrastruktury i zapewnieniem podstawowych usług. Niektóre regiony kraju mogą dosłownie się wyludnić, prowadząc do zaniku lokalnych społeczności i kultury. To jednak problem nie tylko Polski. We Włoszech i Hiszpanii już teraz można kupić dom do remontu za ułamek ceny, kosztem zapełnienia luki demograficznej miasteczek i wsi.

Nie chodzi już teraz o wsparcie finansowe, które jest. Według ekspertów Polaki nie chcą rodzić dzieci nie tylko z powodu braku wsparcia, ale również w obawie o swoje zdrowie. Konieczne są zdecydowane działania ze strony rządu. Potrzeba kompleksowej polityki prorodzinnej, która zachęci Polaków do większej liczby dzieci.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]