Coś dziwnego dzieje się na rachunkach bankowych Polaków. To ogromna zmiana
Jak podaje NBP, w ciągu zaledwie jedenastu miesięcy 2024 roku Polacy zdeponowali w bankach astronomiczną kwotę 100 miliardów złotych. To bezprecedensowy wzrost i zmiana w sposobie zarządzania domowym budżetem. Łączna wartość depozytów bankowych osiągnęła już 1,3 biliona złotych.
Porównanie z ostatnimi latami pokazuje skalę zmian w portfelach Polaków. Od końca 2019 roku, czyli momentu przed pandemią, depozyty wzrosły o 421 miliardów złotych. Jeszcze bardziej imponujący jest wzrost w perspektywie dziewięcioletniej – od 2015 roku kwota oszczędności podwoiła się, rosnąc o 668 miliardów złotych. Co istotne, wzrost ten znacząco przekracza skumulowaną inflację z tego okresu, która wyniosła 55 procent.
Skąd taki wzrost? Na pewno ma na to wpływ wzrost wynagrodzeń, ale nie tylko. Polacy odczuwając inflację i poczucie niepewności spowodowane niepewną sytuacją geopolityczną, odkładają pieniądze na czarną godzinę. Oszczędzają zamiast wydawać.
Sektor bankowy się zabezpiecza
Z jednej strony banki cieszą się, że mogą obracać gotówką Polaków. Z drugiej jednak strony trzymanie gotówki na koncie powoduje wzrost wydatków banków z powodu oprocentowania. Jednak banki zabezpieczają się przed takimi sytuacjami i często oferują rachunki nieoprocentowane. Jak podaje bizblog, aż 921 miliardów złotych spoczywa na takich rachunkach, podczas gdy na lokatach znajduje się jedynie 395 miliardów złotych.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.