Czas nadszedł i nie ma odwrotu. Wielu Polaków boleśnie odczuje zmianę. Co robić?
Kwiecień przyniósł Polakom chwilową ulgę w portfelach dzięki decyzji największych sieci handlowych o „mrożeniu” cen podstawowych produktów spożywczych. Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. Od 2 maja Biedronka, Lidl, Aldi i Kaufland nie będą już utrzymywać cen na dotychczasowym poziomie. Powrót do 5% stawki VAT na żywność, która obowiązuje od 1 kwietnia, w połączeniu z zakończeniem promocji, oznacza jedno – wyższe ceny przy kasie.
Przez ostatni miesiąc, mimo przywrócenia wyższej stawki VAT na żywność, czołowe sieci handlowe postanowiły nie podnosić cen, co miało zachęcić klientów do zakupów. „Mrożenie” cen było jednak tylko chwilowym rozwiązaniem, które miało trwać do końca kwietnia.
Kiedy dziennikarze „Faktu” zapytali przedstawicieli sieci handlowych o plany na maj, odpowiedzi były niejednoznaczne. Biedronka deklaruje dążenie do „najwyższej jakości produktów w możliwie najniższych cenach”, a Kaufland i Aldi sugerują, że ceny mogą się zmieniać w zależności od sytuacji na rynku.
Zdaje się, że już od wtorku 2 maja za pieczywo, mięso, nabiał czy warzywa przyjdzie nam zapłacić więcej. Koniec promocji i powrót do standardowej stawki VAT sprawią, że ceny na sklepowych półkach znów pójdą w górę. To zła wiadomość dla budżetów domowych, które już i tak borykają się z problemami wynikającymi z wysokiej inflacji.
W obliczu nadchodzących podwyżek warto poszukać sposobów na oszczędności, takich jak korzystanie z aplikacji agregujących promocje, planowanie zakupów z listą, czy wybieranie tańszych zamienników droższych produktów. Czas niskich cen, niestety, dobiegł końca, a drożyzna nieubłaganie wkracza do życia każdego konsumenta w Polsce.
Jeśli chcesz oszczędzać na zakupach spożywczych, szczególnie teraz, gdy ceny wydają się tylko rosnąć, istnieje kilka sposobów, aby zrobić to skutecznie, nie tracąc na jakości.
Pierwszym krokiem jest staranne planowanie zakupów. Zanim wyjdziesz do sklepu, przygotuj listę potrzebnych produktów i trzymaj się jej, aby uniknąć nieprzemyślanych, impulsywnych zakupów, które mogą znacznie zwiększyć rachunek. Warto również regularnie sprawdzać, co już posiadasz w domu, by nie kupować nadmiarowych produktów.
Porównywanie cen różnych produktów w różnych sklepach to kolejna dobra praktyka. Dzięki aplikacjom porównującym ceny możesz szybko znaleźć miejsca, gdzie te same produkty są oferowane taniej, co może przynieść znaczne oszczędności, zwłaszcza przy większych zakupach.
Kupowanie produktów marki własnej sklepu zamiast droższych, renomowanych marek również może znacząco obniżyć koszty zakupów. Produkty te często nie ustępują jakością markowym odpowiednikom, a są znacznie tańsze.
Kolejną metodą na oszczędzanie są kupony rabatowe i karty lojalnościowe, które oferują zniżki oraz promocje. Kolekcjonowanie kuponów i skorzystanie z programów lojalnościowych ulubionych sklepów może znacznie zmniejszyć koszty zakupów.
Kupowanie na wagę to także sposób na oszczędzanie, zwłaszcza gdy chodzi o produkty takie jak warzywa, owoce czy bakalie. Kupując dokładnie tyle, ile potrzebujesz, unikasz marnowania żywności i pieniędzy.
Warto również wykorzystywać sezonowość produktów. Kupowanie owoców i warzyw, które są aktualnie w sezonie, może znacząco obniżyć koszty. Sezonowe produkty są zwykle tańsze i lepszej jakości, co jest korzystne zarówno dla portfela, jak i zdrowia.
Na koniec, gotowanie w domu zamiast jedzenia na mieście może przynieść największe oszczędności. Planowanie posiłków na cały tydzień pozwala efektywnie wykorzystać zakupione produkty i uniknąć marnotrawstwa.
Stosując te zasady, można skutecznie zredukować miesięczne wydatki na żywność, co jest szczególnie ważne w czasach wysokiej inflacji.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.