Czy to koniec Veturilo w Warszawie? Miasta nie stać na utrzymywanie rowerów
Nie wiadomo kto będzie obsługiwał Veturilo od marca 2021 roku. Do tej pory obsługuje go niemiecka firma Nextbike. W maju polski polski oddział Nextbike złożył wniosek o upadłość i nie stanął do przetargu na obsługę Veturilo na kolejne 7 lat
Fot. Warszawa w Pigułce
Nextbike obsługiwał Veturilo od 2012, czyli od początku istnienia w Polsce. Finansowany był on głównie przez polskie samorządy. Kiedy dwa lata temu akcje Nextbike spadły do kilkunastu złotych zaczęły pojawiać się problemy.
Wszystko przez wprowadzenie na polski rynek elektrycznych hulajnóg, które okazały się znacznie bardziej atrakcyjne dla mieszkańców.
Teraz ofertę przetargu złożyła tylko jedna firma, Marfina. Jednak stawka znacznie przekracza budżet, który jest przewidziany na rowery. Z związku z tym decyzja została przesunięta na jesień. W tym czasie miasto będzie mogło zdecydować i podjąć odpowiednie kroki.
Pewne jest jednak to, że rowery nie zostaną uruchomione po przerwie zimowej w marcu. Opóźnienie w podjęciu decyzji przesunie start rowerowy o kilka miesięcy. O ile w ogóle będzie miał on miejsce.
