Czytelniczka chora na cukrzycę błaga o pomoc. „Bez insuliny w każdej chwili mogę trafić na OIOM”
Napisała do nas pani Ewelina z prośbą o pomoc w nagłośnieniu problemu, z którymi zmagają się osoby chore na cukrzycę.
„Witam. Choruję na cukrzycę insulinozależną. Do podawania insuliny niezbędny jest pen który wczoraj o 18 się zepsuł. W szpitalu na Szaserów nawet mnie nie zarejestrowali, w innym szpitalu podali jednorazowo insulinę i dali skierowanie każąc się zgłosić pilnie do poradni diabetologicznej. Dzwoniłam do kilkunastu aptek na pradzie południe i w każdej aptece twierdzą że nie ma penów waptekach, producent również twierdzi że nie sprzedają w aptekach. W przychodni POZ nie mają. Dzwonię po przychodniach diabetologicznych z skierowaniem z dopiskiem pilne i słyszę terminy na czerwiec, 30 stycznia, itp.
Bez insuliny w każdej chwili mogę trafić na OIOM. Błagam, sprawdźcie tą sprawę” – pisze Pani Ewelina.
Jeśli wiecie jak pomóc pani Ewelinie, dajcie znać w komentarzu albo w wiadomości do redakcji.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.