Czytelniczka szuka człowieka, który uratował życie jej dziadka. „Musiał przejść dwie ciężkie operacje”

Pani Marta szuka człowieka, który uratował życie jej dziadkowi. Jak mówi, mężczyzna ten nie pozwolił Panu opuścić miejsca wypadku i zatrzymał go do przyjazdu pogotowia. Dzięki temu żyje. Okazało się bowiem, że ma obrzęk mózgu i musiał przejść dwie ciężkie operacje.

Fot. Archiwum prywatne

„Kochani, mój Dziadek miał wypadek w pt 31 marca 2017 ok 16:20-16:30 pod swoim blokiem przy ul Smoczej 20 w Warszawie. Najprawdopodobniej spadł ze schodów” – pisze nasza Czytelniczka

„Nie wiemy co się dokładnie stało. Chcielibyśmy z rodziną podziękować Panu, który Go znalazł i zadzwonił po pogotowie. Uraz wyglądał mało poważnie, jednak okazało się, że Dziadek musiał przejść dwie ciężkie operacje trepanacji czaszki. Aktualnie walczy o życie. Gdyby nie pomoc Pana, który udzielił Dziadkowi pomocy i nie pozwolił Mu wrócić do domu, to Dziadka bym już nie miała. Raz jeszcze dziękujemy i jesteśmy wdzięczni, że są jeszcze Ludzie, którzy nie boją się pomagać i mają wielkie serce. Pamiętajcie, że to, że człowiek po upadku wstaje o własnych nogach i ma pełną świadomość, nie oznacza, że nic się nie stało! Dziadek był świadomy jeszcze przez 3 godziny po upadku! Okazało się, że uderzył głową w taki sposób, który spowodował krwiaka i bardzo duży obrzęk w mózgu! Bez pomocy lekarzy, umarłby w domu! Bardzo proszę o udostępnienie! Chciałabym, aby podziękowanie doszło do Człowieka, któremu dziś zawdzięczamy życie naszego Dziadka, Ojca, Pradziadka, Męża! Wiem, że Facebook ma moc! Gdyby doszła informacja do tego Pana, bardzo prosimy o kontakt. Może będzie potrafił powiedzieć, czy widział sam upadek. Pozdrawiam, Marta Pęczek-Grzywacz”.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]