Do Warszawy przyleciał Colin Barrett!
Dziś po południu do stolicy przyleciał Colin Barrett, irlandzki pisarz, który promuje swoją książkę: „Młode skóry”.
Z autorem można spotkać się już jutro, 28 września w poniedziałek o godz. 18.30 w księgarni Moda na Czytanie, przy ulicy Brackiej 25. Warto, ponieważ osobowość i otwartość młodego irlandczyka urzeka, o czym mogła przekonać się dziś redakcja Warszawy w Pigułce na spotkaniu nieformalnym. Książkę znamy i polecamy zarówno oryginał, jak i polski przekład.
Colin Barrett ma 33 lata, wychował się w irlandzkim hrabstwie Mayo. Jego debiutancki zbiór opowiadań „Młode skóry” został nagrodzony trzema prestiżowymi nagrodami literackimi: Guardian First Book Award 2014, Rooney Prize i nagrodą im. Franka O’Connora (Barrett to jej najmłodszy laureat, obok takich nazwisk jak Haruki Murakami, Miranda Julyi, Yiyun Li i Jhumpa Lahiri). Opowiadania Barrettta zostały opublikowane m.in. w „The Stinging Fly”, „A Public Space”, „Five Dials” i „The New Yorker”.
Spotkanie poprowadzi Magdalena Miecznicka
„Młode skóry” to zbiór siedmiu opowiadań, z których sześć osadzono w tym samym fikcyjnym miejscu w zachodniej Irlandii – w Glanbeigh. Bohaterowie, w większości młodzi ludzie: pracownik stacji benzynowej, bramkarz w nocnym klubie, bezrobotny, mierzą się z małomiasteczkową zaściankowością, uczuciami, przemocą, dramatem. Uwięzieni w beznadziejnych sytuacjach sięgają po rozwiązania ostateczne.
Sam Colin Barrett twierdzi, że wybrał formę opowiadania, ponieważ dzięki niej autor zdobywa i utrzymuje intensywność (języka, stylu, atmosfery), której bardziej pojemne formy narracyjne zbyt często nie tolerują.
Alison MacLeod, jedna z jurorek Frank O’Connor Award, nazwała prozę Barretta „elegancką, ale nie ekskluzywną”, w recenzjach pisano nawet o geniuszu. Jedno z opowiadań, „The Clancy Kid”, znalazło się w wydanej w 2013 roku przez prestiżową oficynę Faber antologii młodej prozy irlandzkiej „Town and Country: New Irish Short Stories”. Colin Barrett jest zaliczany, razem z Kevinem Barrym i Donalem Ryanem, do nowego pokolenia irlandzkich autorów opowiadań, które są doceniane i przez krytyków, i przez czytelników.
FRAGMENTY RECENZJI
Zaskakujący debiut. Wszystkie siedem opowiadań koncentruje się mniej lub bardziej dosłownie na jednym temacie: porażce nieustannie czającej się w cieniu na człowieka. Pozbawione konkretnego czasu opowiadania oznaczają, że ten zbiór pozostanie aktualny jeszcze wiele lat.
J.P. O’Malley, „The Sunday Times”
Dotąd najbardziej niedoceniony z irlandzkich debiutantów; doskonały zbiór zdominowany przez rozbudowaną nowelę „Calm With Horses” – brawurowe wystąpienie, w którym Barrett po prostu pokonuje wielu swoich rówieśników spokojną pewnością siebie sugerującą, że pod powierzchnią tekstu kryje się dużo więcej niż celny i skuteczny czarny humor.
Eileen Battersby, „The Irish Times”
Czechow powiedział kiedyś swojemu wydawcy, że nie jest zadaniem pisarza odpowiadać na pytania, a jedynie poprawnie je formułować. Dzięki temu wyjątkowemu debiutowi, ale przede wszystkim doskonałym opowiadaniom w nim zawartym, Colinowi Barrettowi udaje się zadać właściwe pytania”.
Chris Power, „The Guardian”
Język Barretta jest mocny i zaskakujący. […] Jego opowiadania są poruszające, nie do zapomnienia, przedstawiają autora, który rozumie ludzi, miejsce i wpływ portera na ludzką psychikę.
David Robbins, „Irish Independent”
Barrett wyraźnie czerpie radość z języka, dzięki czemu zbiór ten nie popada w totalnie ponury nastrój. […] Dialogi są wyraziste i barwne, opisy przenikliwe i sugestywne, a zdesperowani, osamotnieni bohaterowie będą cię uparcie nawiedzać nawet wtedy, gdy skończysz lekturę.
Lily Ní Dhomhnaill, „TN2 Magazine”
Prawdziwie doskonały debiut. Nie ma tu pocieszającej sielanki – spotykamy za to młodych mężczyzn i kobiety uwięzionych w różnych beznadziejnych sytuacjach, czasami dramatycznych i pokręconych, czasami cierpiących w milczeniu.
Sheena Davitt, The Metro Herald
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.