Doland Trump chce przejąć niemieckich gigantów motoryzacyjnych. Nowe cła mogą wstrząsnąć gospodarką Europy i uderzyć w Polskę

Donald Trump po raz kolejny uderza w niemieckie „perły motoryzacji”, otwarcie zapowiadając, że chciałby, aby firmy takie jak Volkswagen, BMW czy Mercedes-Benz „stały się amerykańskimi”. Jego plany wprowadzenia ceł na towary importowane do USA mogą wywołać poważne problemy w niemieckim sektorze motoryzacyjnym, który już teraz walczy o przetrwanie w obliczu globalnych wyzwań.

Fot. DALL·E 3 / Warszawa w Pigułce

Niemcy, jako największa gospodarka Europy, mają ogromne znaczenie także dla Polski. To nasz kluczowy partner handlowy, a wszelkie zawirowania u zachodniego sąsiada natychmiast odbijają się na polskich przedsiębiorcach, w szczególności tych związanych z sektorem motoryzacyjnym. Polska, będąca zapleczem produkcyjnym dla niemieckiego przemysłu, może odczuć skutki ceł i zmian w globalnych łańcuchach dostaw.

Trump nie ukrywa swoich zamiarów. Podczas jednego z wrześniowych wystąpień w kampanii wyborczej powiedział wprost: „Chcę, aby niemieckie firmy samochodowe stały się amerykańskimi firmami. Chcę, by budowały swoje fabryki tutaj”. Wprowadzenie taryf celnych na auta z Europy może nie tylko osłabić niemieckich gigantów, ale także przyspieszyć przekształcenia w sektorze motoryzacyjnym, który już teraz przechodzi ogromną transformację. Z jednej strony presja na elektryfikację zmusza firmy do gigantycznych inwestycji, a z drugiej coraz mocniejsza konkurencja z Chin, zwłaszcza w segmencie samochodów elektrycznych, podkopuje pozycję tradycyjnych producentów.

Niemiecki sektor motoryzacyjny jest szczególnie wrażliwy na protekcjonistyczne zapędy Trumpa. Jak zauważa Rico Luman, starszy ekonomista ds. transportu w ING, już teraz niemieccy producenci – Volkswagen, Mercedes-Benz i BMW – borykają się ze spowolnieniem chińskiej gospodarki i gwałtownym spadkiem popytu na tamtejszym rynku. W obliczu rosnących wyzwań zyski niemieckich firm motoryzacyjnych znacząco spadły, co czyni je wyjątkowo podatnymi na dodatkowe ciosy z Waszyngtonu.

Niemcy są największym eksporterem samochodów pasażerskich z Europy do USA. W ubiegłym roku wartość tego eksportu wyniosła 24,2 mld dolarów, co stanowi 15 proc. całkowitego niemieckiego eksportu do Stanów Zjednoczonych. To pokazuje, jak duże znaczenie dla gospodarki Niemiec ma amerykański rynek. Uderzenie w motoryzację może pociągnąć za sobą także inne sektory, takie jak przemysł chemiczny czy stalowy.

Przemysł motoryzacyjny stanowi serce niemieckiej gospodarki, a perturbacje w tej branży natychmiast oddziałują na cały region. Polska, jako ważny gracz w łańcuchu dostaw, również może odczuć te konsekwencje. Tysiące miejsc pracy w naszym kraju zależą od stabilnej współpracy z niemieckimi firmami.

Niemieckie koncerny, świadome zagrożenia, już teraz starają się minimalizować ryzyko. Volkswagen produkuje aż 90 proc. samochodów sprzedawanych w USA w Ameryce Północnej, dzięki czemu unika taryf na mocy umowy USMCA. Podobnie Mercedes-Benz i BMW posiadają rozbudowane fabryki w Stanach Zjednoczonych. Trump jednak kwestionuje sens dalszego utrzymywania tej umowy handlowej, co stawia przyszłość niemieckich firm pod znakiem zapytania.

Europa stoi przed kluczowym wyzwaniem. Zdaniem Julii Poliscanovej z Transport & Environment, UE powinna skupić się na rozwoju przewagi technologicznej w segmencie samochodów elektrycznych oraz czystej energii. Polityka Trumpa może sprawić, że Europa zyska czas na umocnienie swojej pozycji w tej dziedzinie. Nie powinno się podejmować nerwowych ruchów, a zamiast tego postawić na długoterminową strategię, by pozostać konkurencyjnym graczem na globalnym rynku.

Jakie jest Wasze zdanie na temat tej sytuacji? Czy polityka Trumpa może faktycznie wstrząsnąć niemiecką gospodarką i przy okazji osłabić polskich producentów? A może to okazja dla Europy, by przestawić się na nowoczesne technologie i wyprzedzić konkurencję? Czy jesteśmy gotowi na globalną rewolucję w motoryzacji?

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl