Dowód, weryfikacja, zawiadomienie organów nadzorczych. Tak niedługo będziesz płacić gotówką
Choć plany ograniczenia obrotu gotówką w ramach Polskiego Ładu zostały wstrzymane, nowe regulacje unijne nieuchronnie zmienią krajobraz finansowy. Parlament Europejski w kwietniu tego roku uchwalił ustawy, które od 2027 roku wprowadzą zakaz płatności gotówkowych powyżej 10 tysięcy euro. Co więcej, transakcje przekraczające 3 tysiące euro będą podlegać specjalnej weryfikacji.
Obecnie w Polsce obowiązuje limit 15 tysięcy złotych dla transakcji gotówkowych między firmami. Wcześniejsze plany obniżenia tego limitu do 8 tysięcy złotych i wprowadzenia podobnych ograniczeń dla konsumentów spotkały się z silnym sprzeciwem społecznym, co doprowadziło do wycofania tych propozycji. Jednak nowe regulacje unijne mogą okazać się nieodwołalne, stawiając Polaków przed koniecznością dostosowania się do nowych realiów.
Sklepy i punkty handlowe będą musiały weryfikować transakcję powyżej 3 tysięcy euro. Może to oznaczać konieczność zatrudnienia dodatkowego personelu, inwestycji w nowe oprogramowanie czy systemy zabezpieczeń. Proces zakupu droższych przedmiotów może się wydłużyć, co może wpłynąć na satysfakcję klientów i efektywność sprzedaży.
Jak będzie przebiegać weryfikacja?
Weryfikacja transakcji gotówkowych będzie polegała na:
- Raportowaniu przez instytucje finansowe: Banki i inne instytucje finansowe będą zobowiązane do monitorowania i raportowania transakcji przekraczających ustalone limity do odpowiednich organów nadzorczych.
- Sprawdzaniu tożsamości osób dokonujących transakcji: Może być wymagane dostarczenie dodatkowych dokumentów potwierdzających tożsamość oraz źródło pochodzenia środków.
- Ścisłym monitoringu: Transakcje będą analizowane pod kątem zgodności z przepisami o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy.
Liczba transakcji gotówką maleje
Zmiany te przychodzą w czasie, gdy płatności bezgotówkowe zyskują coraz większą popularność. Według danych Europejskiego Banku Centralnego, w latach 2019-2022 liczba transakcji gotówkowych spadła z 72 do 59 procent. W Polsce, jak wynika z raportu NBP, połowa badanych wskazała, że częściej realizuje transakcje bezgotówkowo niż gotówkowo. Jednocześnie około 50 procent ankietowanych podkreśliło, jak ważna jest dla nich możliwość płacenia gotówką, nawet jeśli na co dzień z niej nie korzystają. To pokazuje, że mimo rosnącej popularności płatności elektronicznych, gotówka wciąż odgrywa istotną rolę w polskiej gospodarce i mentalności konsumentów.
Wpływ nowych regulacji będzie zróżnicowany w zależności od sektora gospodarki i wielkości przedsiębiorstwa. Dla dużych i średnich firm zmiany mogą być nieznaczne, gdyż już teraz większość z nich preferuje transakcje bezgotówkowe. Jednak dla małych przedsiębiorców, takich jak fryzjerzy, masażyści czy fachowcy budowlani, którzy często operują głównie gotówką, nowe przepisy mogą stanowić poważne wyzwanie. Badania pokazują, że Polacy najrzadziej płacą bezgotówkowo u korepetytorów lub za dodatkowe zajęcia (zaledwie 4 procent), jak również w zakładach szewskich i krawieckich (6 procent). Te branże mogą odczuć największe zmiany.
Dla przeciętnego konsumenta zmiany te mogą oznaczać większą kontrolę nad transakcjami o wysokiej wartości. Niektórzy mogą postrzegać to jako naruszenie prywatności i ograniczenie swobody finansowej. Z drugiej strony, dla codziennych zakupów i mniejszych kwot, gotówka pozostanie dostępną opcją płatności. Warto jednak zauważyć, że trend odchodzenia od gotówki jest widoczny – według badań aplikacji Pan Paragon, adnotacja o transakcji kartą znajdowała się na około 70 procentach przeanalizowanych paragonów.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.