Ewa Chodakowska we łzach o wypadku psa. Rowerzysta w słuchawkach pociągnął smycz i nie zatrzymał się!

Jak się okazuje styl jazdy niektórych rowerzystów w Warszawie jest niebezpieczny nie tylko dla pieszych ale także dla właścicieli zwierząt. Przekonała się o tym znana trenerka Ewa Chodakowska która zrelacjonowała wypadek swojego psa Joe.

Jak relacjonuje trenerka rozpędzony rowerzysta zaczepił o smycz i ciągnął zwierzaka za rowerem.

Nie słyszał krzyków kobiety, gdyż na uszach miał słuchawki.

„Jestem właśnie w parku na spacerze. Ten człowiek (wskazała na rowerzystę) jechał ścieżką, która nie jest przeznaczona dla rowerów, ze słuchawkami w uszach. Miałam psa na dłuższej smyczy. Wjechał mi w tę smycz i pociągnął psa” – relacjonowała trenerka.

„Ten mężczyzna wyplątuje się ze smyczy. Pociągnął Joe jakieś 15 metrów po chodniku. Nie widział smyczy i nie słyszał, jak za nim biegłam i krzyczałam, żeby się zatrzymał, bo miał słuchawki w uszach” – dodała pokazując mężczyznę.

„Joe dostał zastrzyk przeciwbólowy i przeciwzapalny. Jest cały, ale wszelkie obrażenia wewnętrzne mogą o sobie dać znać do kilku dni. Na razie jest na takiej adrenalinie, że na pewno nie czuje bólu” – poinformowała później Ewa Chodakowska na InstaStories.