Fala redukcji zatrudnienia przetacza się przez Polskę. W tych branżach trwają zwolnienia

Rok 2024 przyniósł największe zwolnienia grupowe w Polsce od czasów pandemii. Skala redukcji etatów w ubiegłym roku wyniosła 37,3 tysiąca miejsc pracy – to aż o 20 procent więcej niż w 2023 roku. Niestety, początek 2025 roku nie przynosi poprawy, a kolejne duże firmy ogłaszają zwolnienia. Według badań LiveCareer, problem ten będzie się pogłębiał.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Kryzys na rynku pracy: pierwsze miesiące 2025 roku przynoszą kolejne cięcia

Raport LiveCareer, opracowany na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród 1258 dorosłych Polaków, pokazuje niepokojące trendy na rynku pracy. Wśród firm, które już ogłosiły redukcję etatów, znajdują się takie giganty jak Poczta Polska, Intel, Carrefour, Beko Europe, Black Red White, Collins Aerospace czy Oriflame.

„Szacuje się, że tylko w tych firmach cięcia kadrowe obejmą ponad 10 tysięcy pracowników. Za tymi liczbami kryje się wiele trudnych historii” – czytamy w raporcie.

Nie jest to jednak jedynie problem największych przedsiębiorstw. Od miesięcy rośnie liczba mniejszych firm, które decydują się na ograniczenie zatrudnienia. Powody są różne – rosnące koszty prowadzenia działalności, spadający popyt na produkty i usługi czy zmiany organizacyjne związane z cyfryzacją i automatyzacją.

Najbardziej zagrożone branże

Analiza zwolnień grupowych w ostatnich latach pokazuje, że największe ryzyko utraty pracy dotyczy dwóch sektorów: handlu oraz przemysłu i budownictwa. W tych branżach w ciągu pięciu lat aż 30 procent pracowników straciło pracę w wyniku redukcji etatów.

W 2025 roku zagrożenie obejmuje jednak znacznie więcej sektorów, w tym:

  • transport i logistykę,
  • motoryzację,
  • branżę AGD,
  • energetykę,
  • nowe technologie,
  • usługi.

Najwięcej zwolnień planowanych jest w Łodzi, Zielonej Górze i Warszawie.

Czy Polacy obawiają się zwolnień?

Mimo rosnącego kryzysu, większość pracujących Polaków nie przewiduje, że ich miejsce pracy jest zagrożone. Aż 60 procent ankietowanych nie obawia się zwolnień, choć 21 procent przyznaje, że odczuwa lekki niepokój, a 7 procent – że bardzo się tego boi.

Zauważalne są jednak różnice w zależności od płci. Mężczyźni znacznie częściej obawiają się redukcji etatów – niepokój odczuwa co trzeci z nich, podczas gdy wśród kobiet dotyczy to tylko co piątej respondentki. Może to wynikać z faktu, że branże najbardziej narażone na zwolnienia, jak budownictwo czy przemysł, są zdominowane przez mężczyzn.

Dodatkowo, 34 procent badanych przyznało, że w ich miejscu pracy oficjalnie zapowiedziano już zwolnienia grupowe. Pozostałe osoby swoje obawy opierają na:

  • problemach finansowych firmy (44 procent),
  • zmianach w strukturze organizacyjnej (41 procent),
  • spadku popytu na produkty i usługi (28 procent),
  • strategii rozwoju firmy (28 procent),
  • rosnącej konkurencji (25 procent).

Zbyt niskie odprawy i brak wsparcia ze strony państwa

Jednym z największych problemów w przypadku zwolnień grupowych jest wysokość odpraw. Aż 66 procent badanych uważa, że są one zdecydowanie zbyt niskie, podczas gdy jedynie 29 procent ocenia je jako odpowiednie.

Co ciekawe, najwięcej krytycznych opinii na temat odpraw pochodzi od osób starszych – aż 75 procent badanych w wieku powyżej 59 lat uważa, że nie są one wystarczające, podczas gdy wśród młodszych pracowników (do 25. roku życia) odsetek ten wynosi 50 procent.

Polacy liczą także na większe zaangażowanie państwa. Aż 70 procent respondentów oczekuje, że rząd wdroży dodatkowe mechanizmy wsparcia dla osób tracących pracę w wyniku zwolnień grupowych.

Brak zabezpieczenia finansowego na wypadek utraty pracy

Raport LiveCareer ujawnia również niepokojącą sytuację finansową Polaków. Ponad jedna trzecia badanych (36 procent) przyznała, że nie ma żadnych oszczędności, które mogłyby pomóc im przetrwać okres bez pracy. Kolejne 23 procent deklaruje, że posiada zabezpieczenie finansowe na okres krótszy niż trzy miesiące.

Tylko 21 procent respondentów ma środki wystarczające na 3-6 miesięcy, a zaledwie 20 procent jest przygotowanych na dłuższy okres.

Niewiele osób ma również strategię awaryjną. Tylko 8 procent Polaków posiada konkretny plan działania na wypadek utraty pracy. 28 procent ma jedynie ogólną wizję, a aż 34 procent w ogóle o tym nie myśli.

Czy zwolnienia grupowe mogą stać się nowym początkiem?

Dla części osób utrata pracy może być okazją do zmian zawodowych. Wyniki badania pokazują, że:

  • 60 procent badanych rozważa zmianę zawodu lub branży,
  • 57 procent chciałoby zacząć zarabiać na swojej pasji,
  • 38 procent myśli o założeniu własnej działalności gospodarczej,
  • 39 procent widziałoby okres bez pracy jako szansę na spełnienie marzeń.

Jednak optymizm nie jest powszechny. Tylko 32 procent respondentów wierzy, że szybko znajdzie nową pracę. Największa grupa (45 procent) ocenia swoje szanse jako przeciętne, a 23 procent ma poważne obawy co do możliwości powrotu na rynek pracy.

Co ciekawe, to mężczyźni (37 procent) częściej niż kobiety (28 procent) wierzą w swoje szanse na znalezienie zatrudnienia. Optymizm znacząco spada wraz z wiekiem – starsi pracownicy, mimo większego doświadczenia, czują się mniej pewni na rynku pracy.

Prognozy na resztę 2025 roku

Eksperci rynku pracy ostrzegają, że fala zwolnień grupowych może się utrzymać, szczególnie w sektorach dotkniętych cyfryzacją i automatyzacją. Równocześnie rośnie presja na rząd, by wprowadził nowe mechanizmy ochrony dla zwalnianych pracowników, zwłaszcza tych z długim stażem pracy.

Badanie LiveCareer jednoznacznie pokazuje, że sytuacja wymaga kompleksowych działań – zarówno ze strony państwa, jak i pracowników, którzy powinni bardziej świadomie planować swoją karierę i finanse osobiste.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl