Fałszywy sąsiad powiedział, że mieszka obok. Pożyczył pieniądze… grozi mu 12 lat więzienia
Zarzut oszustwa w warunkach recydywy usłyszał mężczyzna, który trafił w ręce bielańskich kryminalnych. 43-latek podając się za sąsiada pożyczył od pokrzywdzonego pieniądze, których nie miał zamiaru oddać. Teraz grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Wyobraźnia oszustów nie zna granic. Często są bezwzględni i bez żadnych skrupułów wykorzystują dobre serce pokrzywdzonych. Ofiarą oszusta padł mieszkaniec Bielan. Do jego drzwi zapukał mężczyzna i przedstawił się jako sąsiad z klatki schodowej. Sprawiał wrażenie roztrzęsionego, poprosił o pożyczkę na zakup leków. Obiecywał, że jeszcze tego samego dnia zwróci pieniądze. Pokrzywdzony wyciągnął z portfela 230 złotych po czym przkazał je fałszywemu sąsiadowi. Pieniędzy niestety nie odzyskał.
Sprawą zajęli się kryminalni z bielańskiej komendy. Funkcjonariusze ustalili personalia mężczyzny oraz jego aktualne miejsce pobytu. Kilka dni temu 43-latek został zatrzymany. Śledczy po zgromadzeniu materiału dowodowego przedstawili zatrzymanemu zarzuty oszustwa w warunkach recydywy. Teraz grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.