Groził, że zabije ekspedientkę i uszkodził jej samochód
Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 60-latkowi, zatrzymanemu przez dzielnicowych z Bielan. Mężczyzna miał grozić pozbawieniem życia i uszkodzić samochód pracownicy sklepu spożywczego, bo odmówiła mu sprzedaży alkoholu. Zatrzymany usłyszał już zarzuty.
Fot. Policja
Po 20.00 mundurowi z Bielan pojechali do sklepu spożywczego na terenie dzielnicy. Według zgłoszenia jeden z klientów miał grozić ekspedientce pozbawieniem życia, a następnie urwać lusterko w jej aucie. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że do sklepu przyszedł nietrzeźwy mężczyzna, który zaczepiał klientów oraz domagał się sprzedaży alkoholu. Kiedy spotkał się z odmową, zaczął grozić pracownicy pozbawieniem życia, a po wyjściu z placówki handlowej, wyrwał lusterko w użytkowanym przez nią aucie oraz uderzał nim w karoserię. Sprawca z samochodowym lusterkiem w ręku uciekł przed przyjazdem Policji.
Mundurowi ustalili rysopis sprawcy, a już następnego dnia zatrzymali go dzielnicowi. Podejrzanym okazał się 60-letni mieszkaniec Bielan. Zatrzymany trafił do policyjnej celi. Śledczy zajmujący się sprawą, po zgromadzeniu materiału dowodowego przedstawili mężczyźnie zarzut gróźb karalnych oraz uszkodzenia mienia o wartości 2 tys. zł. 60-latkowi grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.