Gryzienie podczas głaskania? W ten sposób kot mówi nam coś istotnego

Większość osób na świecie uwielbia, lubi lub chociaż toleruje koty. Od dawna zwierzęta te budzą w nas skrajne odczucia i często uznawane były za mistyczne lub wręcz boskie. Powszechnie panuje stereotyp, że koty są “wredne”, jednak należy zaznaczyć, że koty mają swój własny sposób komunikacji, który dla ludzi może wydawać się niezrozumiały, a niektóre ich zachowania mają konkretne znaczenie

Fot. Pixabay

Niemal każdy właściciel kota doświadczył przynajmniej raz sytuacji, w której podczas głaskania, z początku zrelaksowane i zadowolone, zwierzę nagle i bez wyraźnego dla nas powodu zaczęło gryźć rękę. Należy zaznaczyć, że niekoniecznie może to oznaczać, że nasz pupil jest agresywny. 

Koty uwielbiają być głaskane przez swoich właścicieli, jednak warto pamiętać, że ich granice są bardziej skomplikowane niż nasze. Jednym z najczęstszych powodów nagłych „ataków” podczas pieszczot jest przebodźcowanie, a zbyt intensywny dotyk dla kota może wywołać nagłą reakcję. Wówczas zwierzę chce zaznaczyć swoje granice. Ponadto możemy sobie nie zdawać sprawy z faktu, że niektóre koty nie lubią być głaskane w konkretne partie ciała (np. brzuch czy łapy). 

Warto znać dyskretne sygnały, które zwykle pojawiają się przed atakiem. Są to między innymi rozszerzone źrenice mówiące o podwyższonym stresie lub ekscytacji, napięte mięśnie świadczące o gotowości do ataku, cofnięte uszy oraz drżący ogon, który sygnalizuje irytację zwierzęcia. Takie znaki to swoiste ostrzeżenie przed nadchodzącym ugryzieniem, dlatego, jeżeli chcemy uniknąć bolesnego incydentu, należy na jakiś czas dać kotu przestrzeń.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl