Hale w Ursusie wyburzane! Konserwator nakazał wstrzymać prace
Michał Krasucki, Stołeczny Konserwator Zabytków, dostał informację o wyburzaniu hal fabryki ciągników Ursus. Niezwłocznie zareagował, ale okazało się, że duża część została już zniszczona.
„W czwartek popołudniu dostaliśmy informację o toczących się pracach rozbiórkowych. A raczej wyburzeniowych! W piątek rano po dokonanych przez nasz wydział kontroli oględzinach wydałem decyzję (na mocy art. 46 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami) o wstrzymaniu jakichkolwiek prac na tym terenie. Ustawa daje taką możliwość w sytuacji, gdy obiekt ma cechy zabytku, a nie jest wpisany do REJESTRU zabytków. Tak było w tym wypadku” – opisuje Michał Krasucki, Stołeczny Konserwator Zabytków
„Na szczęście deweloperowi (CPD SA.) nie udało się wyburzyć wszystkiego. Zostały elewacje frontowe obu hal (najcenniejsze), elewacja boczna jednej z nich, fragment korpusu hali zachodniej (odlewnia). Pozostał nadal nietknięty budynek d. modelarni oraz warsztaty z tyłu działki.
To są całkowicie samowolne działania. Inwestor nie posiadał żadnego pozwolenia na rozbiórkę, ani nakazu PINB-u. Obiekty od 2012 r. są ujęte w gminnej ewidencji zabytków, mają wskazaną także ochronę w planie miejscowym. Od 2009 r. Wojewódzki Konserwator Zabytków prowadzi postępowanie ws. wpisu do rejestru zabytków (obiekty były już wpisane w 2007 r., ale wskutek błędów w postępowaniu minister kultury kazał w 2009 r. poprawić ten wpis).
Teraz przez okres 2 miesięcy prace nie mogą się toczyć. Tyle czasu ma wojewódzki konserwator na ukończenie wpisu. Liczę także na działanie Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego”.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.