„Herbata? Jak ciepła to się napiję. Jeszcze dzisiaj nic nie jadłem ani nie piłem”. Zaczyna się najcięższy okres w roku

Niewielki szałas sklecony z resztek regałów, opakowań, skrzynek i folii ukryty jest pośród zarośli obok ruchliwej trasy z Bemowa do centrum. Pewnie niewielu stojących w korkach kierowcach zauważa coś na kształt sterty śmieci w krzakach. Tym bardziej nie zauważą, że żyje pod nią człowiek. Mieszkający tam ok 40-letni mężczyzna nie ogrzewa się niczym poza kilkoma starymi kołdrami.

– Herbata? Jak ciepła to się napiję. Jeszcze dzisiaj nic nie jadłem ani nie piłem. Dopiero wstaję – mówi wygrzebując się spod sterty kołder. Gorąca herbata pozwala ogrzać zmarznięte dłonie. Chociaż trochę ogrzewa ciało.

Również w innych miejscach, gdzie żyją bezdomni ciepła herbata okazuje się potrzebna. Coś co dla zwykłych ludzi jest łatwo dostępne, dla innych staje się niemal rarytasem.

– W zimie odwiedzamy takich ludzi częściej. Chcemy zapobiegać tragediom, o które w zimie nie trudno. Gdy śpią w takich warunkach to nie trudno o odmrożenia, a nawet zamarznięcia – mówi starszy inspektor Alfred Paplak z IV Oddziału Terenowego Straży Miejskiej m.st Warszawy.

Funkcjonariusze Ulicznego Patrolu Medycznego odwiedzają w czasie jednego wyjazdu kilkanaście miejsc, gdzie przebywają osoby bezdomne. Ratownicy opatrują skaleczenia i owrzodzenia, a także robią profilaktyczne badania ciśnienia oraz poziomu cukru we krwi.

Gorącą herbatę strażnicy rozwożą dzięki wsparciu Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Ciepły napój z cukrem albo z rozgrzewającym sokiem malinowym. MPWiK od początku działania Ulicznego Patrolu Medycznego angażuje się w pomoc bezdomnym. To za jego sprawą warszawska przychodnia Lekarzy Nadziei wzbogaciła się o aparat do USG serca.

Uliczny Patrol Medyczny to wspólna akcja Straży Miejskiej, Caritas Polska i warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Lekarzy Nadziei. Załogi ratownicze odwiedzają miejsca przebywania bezdomnych kilka razy w miesiącu. Doraźna pomoc udzielana jest na miejscu, a osoby cierpiące na cięższe choroby odwożone są do przychodni Lekarzy Nadziei.

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]