Horror pod paczkomatem: „Paczki na chodniku, na murku i wyżej na krzakach i ziemi oraz ludzie kręcący się obok”
„Kupujemy w internecie. Wybieramy odbiór w paczkomacie…bo wygodniej. Dostajemy SMS „paczka wyjątkowo czeka w samochodzie u kuriera do godziny XX:XX” Idziemy na miejsce, a tam…” – zaczyna opis Pan Piotr.
„Paczki na chodniku, na murku i wyżej na krzakach i ziemi oraz ludzie kręcący się obok, gdzie nie jest to jakoś specjalnie pilnowane.
Kolejka ok 20 osób.” – dodaje.
Sytuacja miała miejsce w dniu dzisiejszym w Pasażu Stokłosy. Skontaktowaliśmy się z rzecznikiem prasowym InPostu, który obiecał niezwłocznie zając się sprawą.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]