Już nawet w małych miastach zapłacisz krocie za postój w centrum

Już niedługo parkowanie w mniejszych miejscowościach może stać się równie drogie, co w największych miastach! Do Sejmu trafił projekt ustawy, który umożliwi tworzenie śródmiejskich stref płatnego parkowania w miejscowościach poniżej 100 tys. mieszkańców. Co to oznacza dla kierowców? Nawet 20,99 zł za godzinę postoju, a w przypadku dłuższego parkowania – jeszcze więcej!

Do tej pory takie strefy mogły być tworzone tylko w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. Teraz to ma się zmienić. Autorzy projektu tłumaczą, że zmiana jest konieczna, by ograniczyć niszczenie zieleni miejskiej, uszkadzanie zabytkowych budynków oraz zredukować hałas i emisję spalin w centrach mniejszych miejscowości. Jednak przeciwnicy zmian nie mają wątpliwości – to cios w kierowców, a także ukłon w stronę aktywistów antysamochodowych, którzy chcieliby wyeliminować auta z centrów miast. Jeśli projekt wejdzie w życie, parkowanie w śródmiejskich strefach płatnego parkowania w małych miastach będzie kosztować nawet trzykrotnie więcej niż w zwykłych strefach płatnych. Obecnie maksymalna opłata za godzinę parkowania w zwykłej strefie wynosi 6,45 zł, a w śródmiejskiej – aż 19,35 zł. W 2025 roku ceny wzrosną do odpowiednio 6,99 zł i 20,99 zł.

To jednak nie wszystko. Opłaty będą narastać progresywnie – za drugą i trzecią godzinę zapłacisz nawet 25,19 zł i 30,23 zł! W efekcie kilkugodzinny postój w centrum może kosztować tyle, co dobry obiad w restauracji.

Wnioskodawcy projektu przekonują, że zmiana pomoże lokalnym przedsiębiorcom. Dzięki większej rotacji miejsc parkingowych klienci łatwiej znajdą miejsce postojowe. Jednak sceptycy zwracają uwagę na potencjalne problemy – brak darmowych parkingów może zniechęcić ludzi do odwiedzania centrów miast, co odbije się na sklepach i restauracjach.

Propozycja budzi ogromne emocje. Krytycy wskazują, że to kolejny krok w stronę ograniczania dostępu do centrów miast dla kierowców. W ich opinii rozwiązanie faworyzuje komunikację zbiorową i rowery, zamiast realnie rozwiązywać problem miejsc parkingowych.

Projekt ustawy został złożony w Sejmie 21 listopada. Czy posłowie zdecydują się na tak radykalne zmiany? Jedno jest pewne – jeśli ustawa wejdzie w życie, kierowcy w mniejszych miastach staną przed zupełnie nową rzeczywistością.

Czy to krok w stronę lepszej organizacji ruchu i ochrony środowiska, czy może cios w portfele kierowców? Na odpowiedź musimy jeszcze poczekać, ale jedno jest jasne – parkingi w małych miejscowościach już nigdy nie będą takie same.