Kanibalizm dla łabędzi w warszawskim parku???
„Uprzejma prośba. Sprzątajcie po sobie – puszki, 'piersiówki’ a nawet zasrane chusteczki z terenów zielonych, papierki, opakowania po fajkach, foliówki i ch*j wie co jeszcze.” – pisze Pani Angelika.
„I przede wszystkim spleśniały chleb z parków i kości od kurczaka, bo nawet takie znajdują się nawet na Błoniach Elekcyjnych co jest zgrozą, kto tu propaguje kanibalizm dla łabędzi? Jest to tak samo złe jak kupki niesprzątane po pieskach przez debilnych właścicieli – bo piesek nic nie jest temu winien to wiem. Sama mam pieska i wiem co to znaczy wdepnąć ;D, niestety. Love and peace. Zwracajcie uwagę tym wszystkim syfom.” – pisze Pani Angelika.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl