Katastrofa w sklepach spożywczych, coraz bliżej Polski! Czy nie zabraknie ich na święta?

Ptasia grypa, panika i inflacja pustoszą półki sklepowe, niedobór jajek z USA dotarł do Europy. Francja stanęła w obliczu zaskakującego kryzysu – braku jajek w sklepach spożywczych, który w ostatnich tygodniach wzbudza rosnące zaniepokojenie wśród konsumentów.

Problem, który początkowo dotyczył wyłącznie Stanów Zjednoczonych, w błyskawicznym tempie rozprzestrzenił się na Europę. Obrazy pustych półek i rekordowych cen jajek w USA trafiły do światowych mediów, wywołując efekt domina również we francuskich sklepach.

Konsumencka panika pogłębia problem

W reakcji na niepokojące doniesienia, wielu francuskich klientów zaczęło gromadzić zapasy jajek, co tylko pogłębiło kryzys. Loic Coulombel, wiceprzewodniczący Komitetu Promocji Jajek (CNPO), wskazał, że konsumenci zamiast jednej paczki, zaczęli kupować po dwie lub więcej, co wywołało sztuczny deficyt. „To właśnie panika zakupowa doprowadziła do pustych półek” – skomentował Coulombel.

Ptasia grypa i inflacja pogarszają sytuację

W tym samym czasie na rynek wpłynęła epidemia ptasiej grypy, która choć w Europie miała mniejszy wpływ na kury nioski niż w USA, i tak ograniczyła dostępność produktu. Dodatkowo rosnące ceny żywności sprawiły, że jajka – jako tanie i uniwersalne źródło białka – stały się jeszcze bardziej pożądane przez konsumentów.

Dane potwierdzają wzrost popytu

Alice Richard, dyrektorka CNPO, podała konkretne liczby: sprzedaż hurtowa jajek wzrosła w 2024 roku o 4%, a tylko w styczniu i lutym 2025 roku odnotowano kolejne 4,6% wzrostu. Jej zdaniem to wyraźny sygnał, że popyt znacząco wyprzedza możliwości dostawców.

Ceny rosną – co dalej?

Konsekwencją nierównowagi między popytem a podażą jest wzrost cen jajek w całym kraju. Eksperci ostrzegają, że jeśli sytuacja z ptasią grypą się utrzyma, a klienci nie ograniczą kompulsywnych zakupów, rynek może potrzebować więcej czasu na stabilizację.

Czy kryzys się pogłębi?

Chociaż prognozy sugerują, że sytuacja może się poprawić w najbliższych miesiącach, obecny kryzys już teraz stawia pod znakiem zapytania odporność europejskich łańcuchów dostaw na globalne szoki. Czy Francji uda się opanować sytuację, zanim jajka staną się towarem luksusowym? Czy i kiedy problem dotrze do Polski? Jako konsumenci z niepokojem oczekujemy odpowiedzi.

 

 

Źródło: tvn24.pl/warszawawpigulce.pl