Kawiarnia z księgarnią w „Zodiaku”? Nic z tego nie będzie. Zero zgłoszeń do konkursu!
Zodiak – uznany za architektoniczną dumę – miał przyciągnąć rzesze zainteresowanych, m.in. dzięki zrealizowaniu koncepcji kawiarnio-księgarni. Nic z tego nie będzie. Dlaczego? Powód jest bardzo prosty – do konkursu nie zgłosił się żaden oferent!
Pawilon przez długi czas stał opuszczony i niszczał. Po dokonanej rewitalizacji, efekt odbudowy okazał się imponujący, postawiono bowiem na lekką konstrukcję i elegancką architekturę, zaś wnętrze przyozdobiono mozaikami.
Odnowiony „Zodiak” został doceniony i uzyskał Nagrodę Architektoniczną Prezydenta Warszawy w kategorii „Najlepszy budynek użyteczności publicznej”. Mimo wkładu w odnowę konstrukcji, miejsce nie cieszy się taką popularnością, na jaką liczył Ratusz. Stąd pomysł najmu części budynku, która miała służyć jako kawiarnia z funkcją księgarni.
Rzeczywistość boleśnie zweryfikowała ową koncepcję, bowiem żaden z oferentów nie zgłosił się do ogłoszonego konkursu. Jak zapowiada Urząd Miasta, konkurs zostanie ogłoszony ponownie. Czy tym razem skutecznie? Czas pokaże.