Kierowca autobusu miał ukarać matkę za chore dziecko. „Jakieś bachory się wydzierają”

Sprawę opisał portal warszawa.onet.pl. Kobieta zamieściła na Facebooku wpis, że starała się uspokoić płaczącego synka Filipa, ale chłopiec nie przestawał płakać. Rozsierdziło to starszą kobietę, która poskarżyła się kierowcy.

Pasażerka zaznacza, że dziecko było chore i jechała z nim do lekarza. Na płacz zareagowała starsza kobieta.

„Tak nie może być, że człowiek spokojnie chce jechać w autobusie, a tu jakieś bachory się wydzierają. Jak się nie umie zapanować nad dzieckiem, to nie powinno się z nim wychodzić” – miała powiedzieć współpasażerka.

Mimo, że część pasażerów wstawiła się za młodą matką, to niektórzy poparli staruszkę, mówiąc że kobieta „nie powinna mieć dzieci”. Gdy starsza pasażerka poskarżyła się na tę sytuację kierowcy autobusu ten miał wyprosić matkę z dzieckiem z pojazdu.

Zachowanie kierowcy zostało zgłoszone do Zarządu Transportu Miejskiego.