Kierowca przytrzasnął wózek z dzieckiem i chciał ruszyć. „Zaczęłam krzyczeć. Jak można na kimś zamknąć drzwi?”
Dziś przed południem na przystanku Krucza 02 miało miejsce zdarzenie w autobusie linii 171. Autobus stanął zbyt daleko od przystanku, czym utrudnił dostanie się do środka pojazdu matce z wózkiem. Podczas wsiadania wózek został przytrzaśnięty. Matka dziecka zaczęła krzyczeć. Na szczęście pomógł przypadkowy przechodzień.
„Witam chciałam napisać informacje, która miała miejsce nie dawno w linii 171, nie daleko dworca centralnego ok godz 11.08, czyli przed chwilą. Kierowca podjechał za daleko krawężnika więc nie mogłam wjechać z wózkiem. Przednie koła mi się zablokowany i szamotałam się z wózkiem. Kierowca zamknął na nas drzwi i chciał ruszać, zaczęłam krzyczeć i pomógł mi przechodzień z ulicy. Dziecko dwuletnie bardzo się przestraszyło. To jest żenujące. Na dodatek cały czas czuje strach bo kierowca jedzie jak kompletny wariat. Pozdrawiam” – napisała Pani Klaudia w liście do redakcji.
Sprawę przekazujemy do Nadzoru Ruchu.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.