Koniec z 13 i 14 emeryturą? Zamiast tego inne świadczenia i podwójna waloryzacja? Padają rewolucyjne pomysły

Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL), Władysław Kosiniak-Kamysz, przedstawił innowacyjny pomysł, który mógłby zastąpić 13 i 14 emeryturę. Jego propozycją jest wprowadzenie emerytury bez podatku, co w teorii miałoby przynieść znaczne korzyści dla wielu emerytów. KO natomiast, że ma inny pomysł na emeryturę.

W obecnych realiach, wielu emerytów otrzymuje dodatkowe świadczenia w postaci 13 i 14 emerytury. Nowy pomysł Władysława Kosiniaka-Kamysza polega na zastąpieniu ich emeryturą nieobciążoną podatkiem. „Emerytura bez podatku, to jest dla PSL bardzo ważny projekt. I to jest tak, jakby była 13., 14., 15. a może nawet 16. emerytura” – mówił lider ludowców w wywiadzie dla Radia ZET.

Propozycja ma swoje plusy i minusy. Najbardziej zamożni emeryci, którzy otrzymują kwoty powyżej 2500 zł, z pewnością zyskają na likwidacji podatku. Natomiast dla tych z najniższymi emeryturami, tradycyjna 13 i 14 emerytura mogą okazać się bardziej opłacalne.

Platforma ma inny pomysł. Stawia na podwyżkę i to podwójną

Jeszcze we wrześniu Donald Tusk w Mińsku Mazowieckim zapewnił, że KO ma plan na emerytury i poprawienie życia seniorów. Mówił przy tym, że kwota wolna czy zniesienie podatku nie oznacza, że nie będzie 13. i 14. emerytury. Podkreślił, że nie chce nikomu nic zabierać. Narrację tę partia podtrzymała po wyborach.

To jednak nie wszystko, bo jak donosi „Gazeta Wyborcza”, dojdzie do zmian w waloryzacji od 2024 roku. Politycy opozycji chcą zmienić system na bardziej korzystny dla seniorów. Branych pod uwagę jest kilka wariantów. Najbardziej prawdopodobny zakłada drugą waloryzację, o ile inflacja przekroczy 5 proc. Pierwsza miałaby być w marcu, tak, jak dotychczas. Druga, byłaby we wrześniu lub październiku.