Kontrolerzy w drodze do mieszkań i domów. Kogo odwiedzą tym razem? [10.06.2024]

Mimo licznych kontrowersji wokół systemu opłat abonamentowych i zapowiedzi rządu dotyczących jego reformy, kontrolerzy Poczty Polskiej ponownie zawitają do domów Polaków, by sprawdzić, czy posiadane odbiorniki RTV są zarejestrowane i czy uiszczono za nie wymagane opłaty. Osoby, które uchylają się od tego obowiązku, muszą liczyć się z ryzykiem wysokich kar finansowych.

Fot. Shutterstock

Dane statystyczne nie pozostawiają wątpliwości – aż 46% gospodarstw domowych w Polsce nie reguluje należności za korzystanie z odbiorników RTV. To ogromna skala zjawiska, które generuje znaczne straty dla budżetu państwa i mediów publicznych. Właśnie dlatego Poczta Polska, jako instytucja odpowiedzialna za pobór abonamentu, intensyfikuje działania kontrolne.

Jak wygląda kontrola abonamentu RTV?

Wbrew obiegowym opiniom, Poczta Polska dysponuje wyspecjalizowaną komórką, której jedynym zadaniem jest przeprowadzanie kontroli abonamentu RTV. Co ważne, jak wynika z oficjalnego oświadczenia instytucji, kontrolerów nie jest wielu, a swoje działania koncentrują głównie na firmach. Nie oznacza to jednak, że osoby prywatne mogą czuć się bezpieczne – pracownicy Poczty Polskiej odwiedzają także mieszkania, a nawet zaglądają do firmowych samochodów, by sprawdzić, czy odbiorniki radiowe są zarejestrowane i opłacone.

Kontrolerzy Poczty Polskiej powinni być ubrani w służbowe mundury i muszą okazać legitymację oraz upoważnienie do przeprowadzenia kontroli. Mają prawo zapytać o posiadane odbiorniki RTV i zweryfikować je na miejscu. Odmowa okazania sprzętu lub uniemożliwienie kontroli może skutkować konsekwencjami prawnymi. Warto jednak pamiętać, że kontroler nie może wejść do domu czy mieszkania bez wyraźnej zgody właściciela – ustawa przewiduje, że powinniśmy wpuścić kontrolera, ale nie nakłada na nas takiego obowiązku.

Jeśli podczas kontroli okaże się, że posiadany odbiornik RTV nie jest zarejestrowany, właścicielowi grozi kara w wysokości 30-krotności miesięcznej opłaty abonamentowej. W przypadku telewizora jest to aż 819 zł. Dodatkowo, osoba kontrolowana może otrzymać decyzję administracyjną, nakazującą rejestrację odbiornika i uregulowanie zaległych opłat.

Jak uniknąć problemów podczas kontroli?

Istnieją dwa niezawodne sposoby na uniknięcie nieprzyjemności podczas kontroli abonamentu RTV. Pierwszy to po prostu zarejestrowanie posiadanego odbiornika i regularne uiszczanie opłat. Drugi, to wyrejestrowanie odbiornika, jeśli nie mamy go w domu lub jeśli nie ma on możliwości odbioru sygnału telewizyjnego.

To drugie rozwiązanie może okazać się szczególnie przydatne dla osób, które używają telewizora wyłącznie do streamingu czy jako ekranu do konsoli do gier. Podczas kontroli kluczowe znaczenie ma bowiem nie samo posiadanie odbiornika, ale to, czy ma on możliwość odbioru sygnału telewizyjnego. Jeśli takiej możliwości nie ma, kontroler stwierdza brak naruszenia przepisów.

Jest nowy projekt abonamentu RTV. Opłata audiowizualna

Abonament RTV zastąpić ma opłąta audiowizualna. Według wstępnych propozycji rocznie zapłacilibyśmy około 108 zł, czyli 9 zł za miesiąc. Co wazne jednak opłata ma dotyczyć kazdej osoby, a nie tylko odbiornika. Oznacza to, że za dwie osoby w gospodarstwie zapłącimy 216 zł.

Wstępnie założenia są takie, że płacić mają tylko osoby pracujące i po okresie nauki, a więc takie które są w stanie samodzielnie się utrzymać. Dodatkowo z opłaty mają być zwolnieni m.in. seniorzy. Opłata ma być przymusowo ściągana z PIT. Wtedy płacić będzie każdy zarabiający mieszkaniec Polski.

Opłata audiowizualna miała się stać przedmiotem prac sejmowych jeszcze przed wakacjami, ale na razie rząd nie planuje pilnych zmian. Poznaliśmy natomiast wysokość opłat abonamentowych za 2025 rok. Na przyszły rok KRRiT nie planuje podwyżek.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl