Konwojenta nadal nie ma, ale zarzuty już są
Trwają poszukiwania konwojenta, który w zeszłym tygodniu pobrał ponad 800 tys zł. i nie wrócił z gotówką do firmy w której pracował. Mimo, że pracownika firmy ochroniarskiej nie udało się odnaleźć, prokuratura sformułowała już zarzuty.
41-latek porzucił samochód na parkingu jednego z centrów handlowych. Zabrał ze sobą broń, amunicję oraz pieniądze. Prokurator wydał nakaz aresztowania konwojenta. Niedługo może też zapaść decyzja o wydaniu listu gończego. Za przywłaszczenie tak dużej sumy pieniędzy, pracownikowi firmy ochroniarskiego grozi do 10 lat więzienia.
Uwaga! Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiując treści i grafikę z naszej strony akceptujesz warunki umowy licencyjnej.