Lekarze apelują! Nowe objawy COVID-19!
Lekarze ostrzegają, że coraz większa liczba pacjentów, którzy trafiają do szpitala z powodu zakażenia COVID-19 ma nowe objawy, które do tej pory zupełnie nie kojarzyły się z koronawirusem. Zaznaczają, że lekceważenie ich może być bardzo niebezpieczne.
Wśród najczęstszych objawów zakażenia wirusem SARS-CoV-2 wyróżnia się przede wszystkim gorączkę, kaszel i duszności. Wiele osób zmagało się także z utratą zmysłu zapachu i smaku. Jeśli chodzi o brytyjską mutację, częściej pojawia się zmęczenie, ból gardła i mięśni, a także problemy z zatokami. Jak jednak zauważają lekarze, do szpitali trafia coraz więcej osób, których objawy zupełnie nie są kojarzone z koronawirusem.
Dlatego medycy apelują, aby nie lekceważyć żadnych zmian zachodzących w organizmie. Podkreślają, że skutki zlekceważenia ich mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia, a nawet życia chorego.
Jedno z niepokojących objawów, których początkowo można zupełnie nie połączyć z COVID-19 to problemy dotyczące układu pokarmowego, a dokładnie jelit. Jak tłumaczy dr Miłosz Dobrogowski w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, który na co dzień pracuje w szpitalu w Zgierzu, w ciągu ostatnich kilku tygodni zauważono u osób zakażonych tzw. podniedrożność jelit.
Kolejnym nowym i niezwykle groźnym objawem jest brak jakichkolwiek objawów. Jak podkreśla dr Dobrogowski, nie jest to dobra wiadomość. Oznacza to, że wirus SARS-CoV-2 dokonuje zniszczeń w organizmie w sposób niezauważony i takich przypadków również przybywa.
„Nie czują najmniejszych objawów duszności, choć ich płuca są bardzo zniszczone przez koronawirusa, a stan bardzo poważny i stanowczo powinni to czuć. To bardzo groźne, bo trafiają do nas z chorobą tak zaawansowaną, że utrudnia to skuteczne leczenie, a czasem wręcz je uniemożliwia.”
-tłumaczy lekarz.