Masowy wyciek danych z giganta bankowego: Inwestorzy mogą być zagrożeni
Poważne naruszenie bezpieczeństwa wstrząsnęło europejskim sektorem bankowym. DZ-Bank, poprzez swoją spółkę zależną DG Immobilien Management (DGIM), pod koniec czerwca stał się celem zmasowanego ataku hakerskiego, który może mieć konsekwencje dla tysięcy inwestorów, w tym obywateli Polski.
Cyberprzestępcy uzyskali dostęp do niezwykle wrażliwych informacji klientów, którzy zainwestowali w zamknięte fundusze nieruchomości Volksbanken i Raiffeisenbanken. Wśród wykradzionych danych znalazły się adresy, daty urodzenia, informacje o kwotach inwestycji oraz numery identyfikacji podatkowej.
DZ-Bank natychmiast uruchomił procedury kryzysowe, angażując wyspecjalizowane firmy kryminalistyczne do zbadania incydentu. Powiadomiono również odpowiednie organy ścigania oraz Federalny Urząd Bezpieczeństwa Informacji (BSI). Bank prowadzi szczegółowe dochodzenie w celu ustalenia dokładnej skali naruszenia.
Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa ostrzegają przed możliwymi konsekwencjami wycieku. Skradzione dane mogą posłużyć przestępcom do przeprowadzenia wyrafinowanych ataków phishingowych lub prób wyłudzeń. W związku z tym bank zaleca klientom wzmożoną czujność i natychmiastowe zgłaszanie wszelkich podejrzanych aktywności.
Dla ochrony swoich środków i danych, klienci powinni niezwłocznie podjąć działania zabezpieczające: zmienić hasła do serwisów bankowych, monitorować swoje konta pod kątem nieautoryzowanych transakcji oraz zachować szczególną ostrożność wobec niespodziewanych wiadomości czy telefonów rzekomo pochodzących z banku.
DZ-Bank zapewnia, że pracuje nad wzmocnieniem swoich systemów bezpieczeństwa i będzie na bieżąco informować klientów o rozwoju sytuacji oraz ewentualnych dodatkowych środkach ostrożności, jakie należy przedsięwziąć.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.