Mateusz Morawiecki: „Będę najszczęśliwszy, jeśli w szpitalach tymczasowych nie będzie żadnego pacjenta”
Podczas dzisiejszej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego został on zapytany o deklarację szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka dotyczącą podpisania umowy z operatorem Stadionu Narodowego, gdzie obecnie jest szpital tymczasowy. Premier zaznaczył, że placówki mają stanowić „czwartą linię obrony”.
Fot. Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
Premier podczas dzisiejszej konferencji pytany był o Szpital Narodowy, do którego trafiają pacjenci zakażeni wirusem SARS-CoV-2. Tym samym odniósł się do krytyki wobec Szpitala Narodowego. Uznał, że bardzo dobrą oznaką będzie mała ilość osób przebywających w szpitalach tymczasowych. Jak podkreślił, najszczęśliwszy stanie się kiedy nie będzie w nich żadnego pacjenta, a jeszcze bardziej szczęśliwy jak Polska zwycięży z pandemią.
Mateusz Morawiecki dodał, że szpitale tymczasowe są tzw. „czwartą linią obrony”. Już podczas zapowiedzi sprzed kilku tygodni o powstaniu dodatkowych szpitali uważał, że będzie to bardzo ważny czynnik, który pomoże w walce z pandemią COVID-19. Premier przekazał, że w tak krótkim czasie udało się stworzyć aż 25 tysięcy łóżek dla osób chorujących na koronawirusa i jest to ogromny sukces.
Podczas dzisiejszej konferencji premier Morawiecki opowiedział również o planach dotyczących nowej Tarczy Antykryzysowej 2.0, która ma wesprzeć najbardziej potrzebujące branże. Będzie ona miała wartość 35-40 milardów złotych.
