Mężczyzna trafił do szpitala z bólem żołądka. Lekarka miała zaatakować jego żonę
Sytuacja miała mieć miejsce w płockim szpitalu wojewódzkim. Jak opisuje Onet, karetka pogotowia przywiozła mężczyznę, którego bardzo bolał żołądek. Doktor przyjmująca pacjenta miała być agresywna. Jak opisała żona chorego, zaatakowała ją, wyrywając włosy i drapiąc.

Fot. Shutterstock
15 grudnia do szpitala wojewódzkiego w Płocku doszło do zaskakującego zdarzenia. Jak opisuje Onet, do placówki trafił mężczyzna, którego bardzo bolał żołądek. Miał krzyczeć z bólu, natomiast lekarka, która przyjęła chorego, stwierdziła bez badań, że nic mu nie jest, nie zdecydowała się wykonać żadnych badań.
Jak się później okazało, mężczyzna miał zapalenie żołądka i kamienie na woreczku żółciowym. W związku z tym żona pacjenta postanowiła złożyć skargę na panią doktor. Jak relacjonuje żona poszkodowanego, kiedy poszła za lekarką, by dowiedzieć się jak się nazywa, miała ona utrudniać pokazanie swoich danych. Rzuciła się na kobietę, ciągnąc za włosy, wyrywając je i szarpiąc.
Kobieta zapewniła, że nie wyobraża sobie, by szpital i lekarka nie ponieśli konsekwencji. Petronews poprosił dyrekcję placówki o komentarz. Jak się dowiedział, wszczęto wewnętrzne postępowanie związane z wyjaśnieniem opisanej sytuacji. Stanowisko Szpitala ma zostać przekazane od razu po jego zamknięciu.