Miał strzykawkę, toczył pianę. Wjechał w drzewo, potem z niego wyjechał i uciekł przed służbami
Na ulicy Zdziarskiej na wysokości ulicy Białołęckiej ma miejsce chyba najdziwniejsza akcja, jaką opisywaliśmy na portalu.
Kierowca samochodu osobowego wjechał w drzewo, potem z niego wyjechał, gdy usłyszał, jak nadjeżdżają służby.
Świadkowie mówią, że mężczyzna miał strzykawkę, a z ust toczył pianę.
Nie wiadomo, czy kierowca nie jest w szoku. Służby szukają uszkodzonego pojazdu.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl