Milionowe kary za sprzedaż produktów z tym grzybem!
W ciągu ostatnich lat, głownie za sprawą socialmediów produkty z tym popularnym, choć szkodliwym grzybem stały się bardzo modne. Choć wiele osób twierdzi, że odpowiednio przetworzony nie jest groźny dla zdrowia, a nawet może przynieść pewne dobre rezultaty, znalazł się na czarnej liście. Główny Inspektorat Sanitarny wprowadza nowe rozporządzenie z początkiem przyszłego roku.
Mowa o muchomorze czerwonym – pięknym, barwnym grzybie, którego nie brakuje w Polskich lasach. Łatwo jednak o pomyłkę, czy w gatunku, czy w dawce czy podczas obróbki i nieszczęście gotowe, dlatego trudno się dziwić nowemu przepisowi.
Każda forma wykorzystania i obrotu (sprzedaży) od teraz jest już nielegalna i powoli produkty zawierające czerwonego muchomora będą wycofywane ze sprzedaży. Zakaz który wejdzie w życie na początku przyszłego roku, obejmuje takie produkty jak susze, napary, maści jak i nalewki, a więc nie tylko te które teoretycznie można spożyć ale też wetrzeć w organizm. Będą one na listach ministerialnych i będą traktowane jako substancje szkodliwe, zmieniające świadomość.
Osoby które zdecydują się na sprzedaż, może czekać kara od 20tys do nawet miliona złotych. Od przyszłego roku bedzie można też wobec sprzedawców prowadzić nawet dochodzenia karne, a tym samym możliwa bedzie nawet kara więzienia dla osoby wprowadzającej ten specyfik do obrotu.
Ministerstwo zdrowia i sanepidu jest zgodne, że występujące w muchomorze aż 2 substancje mogące wpływać na świadomość i zachowanie osoby spożywającej, trafiają na listę substancji zakazanych. Z racji tego, że żadna z organizacji medycznych nie dopuściła ani jednej substancji z muchomorem jako leku, wydaje się zasadnym, żaby ograniczyć jego spożycie i sprzedaż.
Nawet zbierając klasyczne grzyby w lasach, w przypadku niepewności jaki gatunek grzyba zebraliśmy – warto udać się do najbliższego punktu sanepidu, aby specjaliści pomogli orzec, czy spożycie go będzie bezpieczne czy lepiej się wstrzymać. Warto zadbać o swoje zdrowie i jeśc jedynie sprawdzone i jadalne gatunki.
Mam na imię Saskia, jestem związana z Warszawą od 30 lat. Moją pasją jest socjologia i fotografia. W redakcji zajmuję się tematami związanymi z handlem i kosmetykami.