Młody ojciec, dla którego zbieraliśmy krew wygrał walkę o życie. Jednak to nie koniec…
W zeszłym roku w sierpniu opublikowaliśmy dramatyczny apel Naszej Czytelniczki Klaudii o pomoc, dla Damiana, który uległ ciężkiemu wypadkowi na skuterze. Dzięki Waszej pomocy mężczyźnie udało się przeżyć. Teraz przyszedł czas na rehabilitację.
„Pół roku temu Moja Kolezanka Klaudia pisała do Państwa z prośbą o zrobienie artykułu o moim chłopaku, który potrzebował krwi. Link : http://warszawawpigulce.pl/potrzebna-krew-0rh-mlody-ojciec-ulegl-wypadkowi-kazda-kropla-to-szansa-na-zycie/ Dzisiaj, ja zwracam się z prośbą. Czy mogłabym prosić o zrobienie artykułu ponownie o Damianie, aby przekazywać darowiznę dla niego. Pieniądze te zbieramy na jego dalszą rehabilitację.” – napisała partnerka Damiana i mama jego malutkiej córeczki. Pomóżmy im, bo w pełni mogli cieszyć się szczęściem rodzinnym. Przekazała też list od Damiana:
„Cześć! Nazywam się Damian Sobieraj mam niespełna 22 lata. W sierpniu 2016 r miałem wypadek na skuterze – w tył mojego skutera uderzył samochód z ogromną prędkością Mój stan był krytyczny. W śpiączce spędziłem ponad półtora miesiąca. W wyniku wypadku miałem połamane obie nogi, z czego jedną w dwóch miejscach. Na moje nieszczęście w trakcie zdarzenia spadł mi kask w wyniku czego doznałem silnych obrażeń głowy. Liczne krwiaki i wylewy w mózgu spowodowały jego poważny obrzęk, przez co zagrożone było moje życie. Lekarze nie dawali mi szans na przeżycie. A jednak dałem radę! Bo mam dla kogo walczyć. Od dnia wypadku w domu czeka na mnie moja ponad roczna córka Daria. Pod koniec października, zostałem przeniesiony na neurorehabilitację. Moje lewe kończyny są spastyczne (nieprawidłowe napięcie mięśni rąk i nóg utrudniające rozprostowanie kończyn). Mimo tego zrobiłem liczne postępy. Dodatkowo z czasem zaczęła wracać mi pamięć oraz mowa. Codzienne ćwiczenia przynoszą efekty, jednak do dnia dzisiejszego nie zacząłem chodzić, a pobyt w szpitalu gdzie obecnie przebywam i gdzie mam zapewnioną opiekę i rehabilitację, zbliża się ku końcowy. A ja nadal potrzebuję kompleksowej rehabilitacji. Dzięki niej chcę wrócić do takiej sprawności jaką miałem przed wypadkiem. Koszt takiej rehabilitacji w skali miesiąca wynosi ok. 15 000 zł, dlatego zwracam się do Państwa z ogromną prośbą wsparcia mnie finansowo oraz przekazanie 1% z podatku na moją walkę o lepsze jutro. Dla mnie i mojej rodziny. Dzięki Wam będę miał szansę na potrzebą rehabilitację, a także będę mógł w rodzinnym cieple cieszyć się z chwil spędzonych z córką! Dziękuję! Damian Sobieraj. Jak można mi pomóc : Wpłacając dowolną darowiznę : Fundacja Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa. Numer rachunku: 62 1600 12860003 0031 8642 6001 w Tytule przelewu proszę o dopisek Sobieraj,7497 (Ten dopisek jest bardzo ważny) Przekazując 1% z Podatku W rubryce WNIOSEK O PRZEKAZANIE 1% PODATKU NALEŻNEGO NA RZECZ ORGANIZACJI POŻYTKU PUBLICZNEGO (OPP) należy: Wpisać numer KRS: 0000270809 Obliczyć kwotę 1% W rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE (bardzo ważne!) należy: Wpisać nazwisko oraz numer członkowski Sobieraj, 7497”
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.