Nadciągają kłopoty. Polski przemysł może ucierpieć bardziej niż się spodziewamy

Najnowsza analiza Polskiego Instytutu Ekonomicznego rzuca nowe światło na potencjalne skutki amerykańskiej polityki celnej dla polskiej gospodarki. O ile obecne restrykcje na stal i aluminium dotykają nas w stosunkowo niewielkim stopniu, prawdziwe zagrożenie może nadejść ze strony planowanych ceł na sektor motoryzacyjny.

Fot. Obraz zaprojektowany przez Warszawa w Pigułce wygenerowany w DALL·E 3.

Eksport polskiej stali i aluminium do Stanów Zjednoczonych osiągnął w 2023 roku wartość 207 milionów euro, co stanowi zaledwie kroplę w morzu całego polskiego eksportu – dokładnie 0,07 procenta. Co więcej, mimo wprowadzenia pierwszych barier celnych przez administrację Trumpa w 2018 roku, polski eksport tych surowców do USA nie tylko nie zmalał, ale systematycznie rósł. Szczególnie dynamiczny wzrost nastąpił po czasowym zawieszeniu ceł przez prezydenta Bidena, kiedy to wartość eksportu podwoiła się w porównaniu do 2018 roku.

Kluczowe znaczenie dla Polski mają europejskie łańcuchy dostaw, gdyż aż 83 procent eksportowanej przez nas stali i aluminium trafia właśnie na rynki Unii Europejskiej. Jednak to właśnie tu może pojawić się pierwsze poważne wyzwanie. PIE przewiduje, że kraje takie jak Meksyk, Kanada, Brazylia czy Korea Południowa, dotknięte amerykańskimi cłami, mogą zintensyfikować swoją obecność na rynku europejskim. Taka sytuacja nieuchronnie doprowadzi do zaostrzenia konkurencji i może negatywnie wpłynąć na dynamikę polskiego eksportu do krajów wspólnoty.

Jednak prawdziwe zagrożenie dla polskiej gospodarki kryje się w potencjalnych cłach na sektor motoryzacyjny. Według ekspertów PIE, skutki takich restrykcji mogą być znacznie poważniejsze niż w przypadku ceł na stal i aluminium. Wynika to z głębokiego zakorzenienia polskiego przemysłu motoryzacyjnego w globalnych i europejskich łańcuchach dostaw. Polska, jako znaczący producent części i podzespołów samochodowych, może szczególnie odczuć zawirowania na tym rynku.

Sytuacja ta pokazuje, jak złożone i wielowymiarowe mogą być skutki amerykańskiej polityki handlowej. Choć bezpośredni wpływ obecnych ceł na polską gospodarkę jest ograniczony, to pośrednie efekty, szczególnie w kontekście przyszłych regulacji dotyczących sektora motoryzacyjnego, mogą okazać się znacznie poważniejsze niż początkowo zakładano. Kluczowe będzie teraz przygotowanie odpowiednich strategii adaptacyjnych i poszukiwanie alternatywnych rynków zbytu, aby zminimalizować potencjalne negatywne skutki amerykańskich restrykcji handlowych.

źródło: Business Insider/Warszawa w Pigułce

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl